Mąż Angeli Merkel zabawia żony polityków. Na G7 powierzono mu rozrywkę dla żon polityków. Małgorzata Tusk zachwycona

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Podczas gdy w bawarskim Elmau przywódcy państw G7 obradują nt. problemów świata, o rozrywkę dla towarzyszących im żon dba Joachim Sauer, mąż kanclerz Niemiec Angeli Merkel. W planach - przejażdżka powozem i wykład o dobrodziejstwach nanotechnologii.

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Na przejażdżkę wśród sielskich pejzaży Bawarii zaproszona została kameralna grupa: żona premiera Japonii Akie Abe, żona premiera Kanady Laureen Harper, żona przewodniczącego Rady Europejskiej Małgorzata Tusk oraz małżonka wiceszefa kancelarii Merkel, Regine Pecorini-Kotsch.

Joachim Sauer postanowił program dla żon polityków - złożony jak zwykle z atrakcji związanych z turystyką, kulturą i sztuką - wzbogacić o element bardziej wymagający intelektualnie. W tym roku rolę tę spełni wykład dyrektora Instytutu Maksa Plancka, Wolfganga Heckla, o nanotechnologii w XXI wieku i jej praktycznych zastosowaniach - informuje agencja dpa.

Panie dowiedzą się m.in. o tzw. efekcie lotosu, czyli zjawisku samooczyszczania się przedmiotów pokrytych nanopowłoką, a także o przyspieszających gojenie plastrach powlekanych srebrem i klamkach powstrzymujących namnażanie zarazków.

Wywiad zostanie wygłoszony po angielsku, z tłumaczeniem dla żony premiera Japonii. Heckl uspokaja, że zrozumieją go nawet osoby bez wykształcenia przyrodniczo-technicznego. Uwagi o niewielkiej liczbie słuchaczek kwituje zaś słowami: „Mnie to nie przeszkadza; do rozpoczęcia wykładu potrzeba trzech studentów”.

Następnie mąż Angeli Merkel zabawi panie opowieścią o własnej pracy nanochemika.

Szczyt G7 - siedmiu najbardziej wpływowych państw Zachodu - rozpoczął się wcześniej w niedzielę na zamku Elmau w Bawarii i potrwa do poniedziałku. Przywódcy będą dyskutować m.in. o klimacie, prawach kobiet, walce z pandemiami i głodem, a także o sytuacji na Ukrainie i w Grecji. Gospodarzem spotkania jest Angela Merkel.

PAP/mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych