Inwazja komarów tygrysich na Francuskiej Riwierze. Owady przenoszą groźne choroby tropikalne

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. freeimages.com
Fot. freeimages.com

Mieszkańcy Francuskiej Riwiery zmagają się z największą w historii inwazją komarów tygrysich. Jak informuje portal rmf24.pl, owady przenoszą groźne choroby tropikalne.

Do tej pory stwierdzono 11 przypadków zachorowań. Ukąszenie komara tygrysiego może skutkować tzw. „czerwoną gorączką” (dengą), powodującą czasami wewnętrzne krwotoki. Inną chorobą przenoszoną przez te owady jest chikungunya, która może skutkować trwającym miesiącami zapaleniem stawów.

Zdaniem specjalistów zagrożenie nie dotyczy tylko okolic Marsylii i pobliskich kurortów, ponieważ komary tygrysie dotarły nawet do Alp Nadmorskich.

Władze apelują do mieszkańców i turystów o stosowanie środków mogących uchronić przed owadami, noszenie odpowiedniej odzieży oraz używanie moskitier. Proszą również, aby na noc nie zostawiać na zewnątrz naczyń z wodą, ponieważ to sprzyja rozwojowi larw owadów. Tereny, w których komarów tygrysich jest najwięcej, spryskiwane są środkami owadobójczymi.

Komary tygrysie różnią się od zwykłych czarno-białymi paskami na ciele. Mogą przenosić groźne tropikalne choroby takie jak chikungunya, denga, gorączka Zachodniego Nilu i żółta febra oraz prawdopodobnie rozprzestrzeniać wirusowe zapalenie mózgu

— czytamy na rmf24.pl.

Niektóre z tych chorób mogą się kończyć śmiercią. Komary tygrysie o własnych siłach potrafią przebyć zaledwie sto metrów, ale według naukowców przemieszczają się również na pokładach statków i w samochodach.

Podobną akcję przeciwko komarom tygrysim francuskie ministerstwo przeprowadziło trzy lata temu.

br/rm24.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych