Federacja saneczkarska zamierza 12 lutego upamiętnić 4. rocznicę śmierci gruzińskiego zawodnika Nodara Kumaritaszwilego, który zginął w wypadku na treningu w dniu otwarcia igrzysk w Vancouver.

Uroczystość w czasie olimpiady w Soczi będzie miała kameralny charakter. Nie planuje się innej formy upamiętnienia tego tragicznego zdarzenia.

W środę tragiczny wypadek 21-letniego Gruzina minutą ciszy uczcili uczestnicy 126. sesji MKOl. Na sali byli rodzice sportowca, który pochowany został w rodzinnej miejscowości Bakuriani.

Ta tragiczna śmierć pozostanie w pamięci nas wszystkich -

powiedział szef światowego ruchu olimpijskiego Niemiec Thomas Bach.

Nodar Kumaritaszwili przy prędkości około 140 km na godzinę przewrócił się, wypadł z toru w Whistler i uderzył w jeden z podtrzymujących dach obiektu słupów, które nie były odpowiednio zabezpieczone. Mimo natychmiastowej akcji reanimacyjnej zmarł. To jedyny dotychczas przypadek śmierci sportowca w czasie zawodów lub treningów na zimowych igrzyskach olimpijskich.

MG/PAP