Smuda wściekły na piłkarza

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

O tym, że nie układa się współpraca między Patrykiem Małeckim a Franciszkiem Smudą słyszymy od dawna. Jednak klubowy opłatek w Wiśle Kraków przelał czarę goryczy.

Na piłkarskiej wigilii były wszystkie osoby związane z "Białą Gwiazdą" - piłkarze, trenerzy, działacze. Zabrakło tylko Patryka Małeckiego, który jest sfrustrowany problemem z wywalczeniem sobie miejsca w wyjściowej 11. Wisły Kraków.

To wywołało prawdziwą furię trenera Franciszka Smudy.

Byli wszyscy, tylko nie on. Olał zespół! Nie przyszedł na spotkanie z prezesem i kolegami! Nikomu nie pozwolę na takie zachowanie. To koledzy z zespołu mu przeszkadzają? A może ja jestem winien? Jak będę pozwalał na takie zachowanie, to zawodnicy zaczną nam chodzić po głowach -

grzmiał Smuda.

Małecki chyba powinien rozpocząć poszukiwania nowego klubu, bo "Franz" raczej na dobre zapuści w krakowskiej drużynie korzenie...

gah/"Piłka Nożna"/"Gazeta Wyborcza"

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych