Kolejny sukces polskiego boksera wagi ciężkiej! Damian Knyba w widowiskowy sposób pokonał Ghańczyka Richarda Larteya już w trzeciej rundzie walki.

Efektowana i zwycięska walka Knyby z doświadczonym rywalem po raz kolejny wskazała, że jest on największą nadzieją polskiego pięściarstwa w wadze ciężkiej.

Damian Knyba pokonał w nocy z soboty na niedzielę doświadczonego Richarda Lartneya (16-4, 13 KO). Polak od początku starcia z Ghańczykiem narzucił mu swoje zasady, całkowicie dominując rywala.

Ofensywna postawa

Ofensywne nastawienie Knyby spowodowało, że przeciwnik musiał reagować na ciosy Polaka, który ciągle poszukiwał okazji do nokautu. Ta nadarzyła się już w trzeciej rundzie w ostatniej minucie, kiedy po szybkim odskoku Knyba wymierzył Ghańczykowi serię ciosów - bardzo mocno trafił prawym zamachowym, następnie poprawił lewym, przez co Lartey padł i nie był już na siłach kontynuować walki.

Fragmenty walki błyskawicznie obiegły media społecznościowe, co z pewnością zwiększy popularność polskiego boksera, mimo tego póki co trudno będzie zobaczyć walkę Polaka z kimś z czołówki, gdyż ta walczy ze sobą za ogromne pieniądze w Arabii Saudyjskiej.

Zwycięstwo Knyby nad Larteyem stanowi poniekąd rewanż za jego wygraną z innym Polakiem, Andrzejem Wawrzykiem.

CZYTAJ TEŻ:

— Imane Khelif ma kontynuować karierę w kobiecym boksie! Na igrzyskach wzbudzała kontrowersje, bo wcześniej nie przeszła testów płci

— Igrzyska w Paryżu. Fala krytyki po pojedynku z udziałem mężczyzny w kobiecym boksie. J.K. Rowling: To nie jest sport!

maz/sportowefakty.wp.pl