Piłkarska reprezentacja Polski udała się w drogę do Hanoweru, gdzie będzie miała swoją bazę pobytową podczas mistrzostw Europy w Niemczech. Pierwszy mecz biało-czerwoni rozegrają 16 czerwca w z Holandią w Hamburgu.
Wyczarterowany samolot z 26 zawodnikami i sztabem, pomalowany w biało-czerwone barwy, odleciał z Portu Lotniczego im. Fryderyka Chopina w Warszawie tuż przed godziną 18.
Na pokładzie jest m.in. kapitan Robert Lewandowski, który z powodu urazu nie zagra z Holandią, ale ma szansę wrócić do pełni sił przed drugim meczem w grupie D - z Austrią w Berlinie 21 czerwca. Na zakończenie fazy grupowej Polska zagra 25 czerwca z Francją.
Mistrzostwa w Niemczech rozpoczną się 14 czerwca i potrwają do 14 lipca.
Reprezentanci Polski przylecą dziś wieczorem do swojej bazy w Hanowerze, po raz pierwszy przyjadą do Hamburga w przededniu meczu z Holandią i wezmą tutaj udział w treningu. Następnego dnia o godz. 15 oficjalnie rozpoczną udział w turnieju.
Reakcja holenderskich mediów
W Holandii głośnym echem odbiła się informacja, że Robert Lewandowski nie wystąpi w meczu Polski z „Oranje”, otwierającym rywalizację w grupie D piłkarskich mistrzostw Europy. „Nieoczekiwany bonus” - napisano w serwisie internetowym gazety „De Telegraaf”.
Lewandowski doznał urazu w spotkaniu towarzyskim z Turcją (2:1) w Warszawie. Początkowo wyglądało na to, że to jedynie drobny problem, jednak we wtorek w komunikacie Polskiego Związku Piłki Nożnej poinformowano, że kapitan biało-czerwonych opuści niedzielny mecz z Holandią.
Kłopoty ma też Karol Świderski, który ma jednak szansę zdążyć wykurować się do niedzieli. W Euro 2024 nie zagra natomiast Arkadiusz Milik, który doznał z kolei eliminującej go z turnieju kontuzji kolana w piątek, w towarzyskim meczu z Ukrainą (3:1).
W poniedziałkowy wieczór wyszło na jaw, że na turniej nie pojedzie kolega Lewandowskiego z Barcelony, reprezentant Holandii Frenkie de Jong. Dziennikarze „De Volkskrant” uznali, że choć to duża strata, może mieć pozytywny skutek dla drużyny.
Bez najlepszego piłkarza Frenkiego de Jonga w mistrzostwach Europy puzzle, które musi poukładać selekcjoner Ronald Koeman, stały się trochę łatwiejsze
— zauważono.
Z kolei na stronie internetowej „Algemeen Dagblad” zaznaczono, że Holandia nie była w poniedziałek jedynym pechowcem.
Polska też ma swoje problemy
— skomentowano.
Pięć dni po meczu z Holandią biało-czerwoni zmierzą się z Austrią, a fazę grupową zakończą 25 sierpnia spotkaniem z Francją.
mly/PAP/X/Łączy Nas Piłka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/695089-reprezentacja-polski-w-drodze-do-niemiec