Piłkarz Barcelony Robert Lewandowski zdobył bramkę i miał dwie asysty w wyjazdowym meczu z Atletico Madryt w 29. kolejce hiszpańskiej ekstraklasy, wygranym 3:0. Polak ma 13 ligowych goli w tym sezonie, o trzy mniej od lidera klasyfikacji strzelców Anglika Jude’a Bellinghama.

W 38. minucie wbiegający w pole karne Lewandowski otrzymał prostopadłe podanie od reprezentanta Niemiec Ilkaya Guendogana, odegrał wzdłuż linii piątego metra do Joao Felixa, a Portugalczyk, który jest wypożyczony do Barcelony właśnie z Atletico, lekkim, precyzyjnym strzałem pokonał słoweńskiego bramkarza Jana Oblaka.

Kilka chwil później goście stracili trenera Xaviego Hernandeza, który zbyt żywiołowo reagował na decyzje sędziego i został przez niego odesłany na trybuny.

Nie przeszkodziło to jednak powiększyć prowadzenia - w 47. minucie Lewandowski uderzył z półobrotu z prawej strony pola karnego, a piłka, poza zasięgiem Oblaka, odbiła się od słupka i wpadła do bramki.

Polak odegrał także ważną rolę przy trzecim golu, gdy w 65. minucie precyzyjnie dośrodkował do Fermina Lopeza, który bez problemu uderzeniem głową zmienił wynik na 3:0.

Robert Lewandowski został wybrany Zawodnikiem Meczu.

Dobra passa Barcelony

To piąte z rzędu zwycięstwo „Dumy Katalonii” w konfrontacji z Atletico. Pozwoliło gościom awansować na pozycję wicelidera z dorobkiem 64 punktów. Madrytczycy są na piątej pozycji z 55 punktami.

Liderem jest inny stołeczny klub - Real, który w sobotę pokonał na wyjeździe Osasunę Pampeluna 4:2 i ma 72 punkty. Później Girona niespodziewanie uległa na stadionie rywala Getafe 0:1 i traci do „Królewskich” dziesięć punktów.

Niedziela była udanym dniem dla zespołów walczących o utrzymanie, m.in. ostatniej w tabeli Almerii, która odniosła pierwsze zwycięstwo ligowe w tym sezonie. Po 12 remisach i 19 porażkach (uwzględniając także końcówkę poprzedniego sezonu) zespół z Andaluzji pokonał na wyjeździe Las Palmas 1:0 i powiększył dorobek do 13 punktów. W niedzielę na ławce trenerskiej Almerii zadebiutował Pepe Mel, który zastąpił zwolnionego Gaizkę Garitano.

Seria 31 meczów bez zwycięstwa w ekstraklasie jest najgorsza w historii hiszpańskiej piłki nożnej oraz druga najgorsza w XXI wieku, biorąc pod uwagę pięć najmocniejszych lig w Europie. Tylko Derby County miało dłuższą - 32 spotkania bez kompletu punktów.Przedostatnia i mająca 14 punktów Granada, której piłkarzami są Kamil Piątkowski i Kamil Jóźwiak, oraz trzeci od końca Cadiz - 22 pkt - grali w sobotę i w piątek i ponieśli porażki. Wykorzystały to Celta Vigo - 27 pkt i Rayo Vallecano - 29, które odniosły w niedzielę zwycięstwa nad teoretycznie mocniejszymi rywalami - odpowiednio, Sevillą i Betisem Sewilla - i oddaliły się od strefy spadkowej.

gah/PAP/X