Aleksander Zniszczoł zajął ósme miejsce, a Dawid Kubacki był 23. w sobotnim konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Willingen. Kamil Stoch i Piotr Żyła odpadli po pierwszej serii. Wygrał Norweg Johann Andre Forfang, który w drugiej serii skokiem na 155,5 m pobił rekord Muehlenkopfschanze.

Forfang od piątkowych kwalifikacji, w których uzyskał 153 m był współrekordzistą skoczni razem z Klemensem Murańką. W sobotę w pierwszej serii konkursu Norweg skoczył 144 m i triumfował łączną notą 252,7 pkt. Drugie miejsce zajął Japończyk Ryoyu Kobayashi, który uzyskał 128 i 148 m, co dało mu 221,7 pkt. Trzeci Kristoffer Eriksen Sundal z Norwegii poszybował na odległość 138 m i 150 m, uzyskując 219,9 pkt.

To pierwsze zwycięstwo Forfanga w Pucharze Świata od grudnia 2018 roku i zawodów w Niżnym Tagile.

Fin Antti Aalto prowadził po pierwszej serii po skoku na 147,5 m, nie wytrzymał jednak presji. W drugiej próbie uzyskał zaledwie 128 m i spadł na 14. miejsce.

Zniszczoł skoczył 145,5 i 130 m, dzięki czemu zgromadził 210,7 pkt. Kubacki otrzymał notę 186 pkt po skokach na 130 m i 134,5 m. Stoch uplasował się na 43. pozycji, a Żyła był 48.

Pierwszy raz w tym sezonie reprezentant Polski znalazł się w pierwszej dziesiątce zawodów Pucharu Świata. Zniszczoł przerwał niechlubną serię, która trwała od 15 konkursów i zaczęła się jeszcze pod koniec poprzedniego sezonu.

Austriak Stefan Kraft nie awansował do drugiej serii i zajął dopiero 39. miejsce. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata ma 1089 pkt. Za nim plasują się Niemiec Andreas Wellinger (851) i Japończyk Ryoyu Kobayashi (816). Najwyżej sklasyfikowany z Polaków, na 24. pozycji, jest Żyła, który ma 117 pkt. Kolejne miejsca zajmują Kubacki (116), Zniszczoł (99) i Stoch (89).

W niedzielę o godzinie 16.10 na Muehlenkopfschanze odbędzie drugi konkurs indywidualny. Będzie on poprzedzony kwalifikacjami, w których może wystartować zmagający się z przeziębieniem Paweł Wąsek. Wcześniej w Willingen zostanie przeprowadzony konkurs kobiet z udziałem Anny Twardosz.

PAP