Maciej Rutkowski (AZS Poznań) brązowym medalistą zawodowego cyklu PWA World Tour Windsurfing w slalomie! W finałowych regatach w Japonii Polak zajął czwarte miejsce i niestety nie udało mu się obronić tytułu mistrza świata wywalczonego w roku ubiegłym. Absolutnie nie można jednak mówić o porażce. Kolejny rok na podium tego prestiżowego cyklu to wydarzenie bez precedensu w historii polskiego żeglarstwa.
Po złocie - brąz
W ubiegłym roku Maciej Rutkowski, po niezwykle dramatycznych ostatnich regatach w Japonii, zdobył upragniony tytuł mistrza świata wygrywając cały cykl PWA World Tour Windsurfing i przechodząc do historii polskiego żeglarstwa, jako pierwszy Polak, który tego dokonał. W tym roku historia się powtórzyła, a losy medali ważyły się do ostatniego wyścigu. Maćkowi Rutkowskiemu tym razem w udziale, zamiast tortu głównego, przypadła nagroda pocieszenia.
Pływałem równo, ale do wygrania tytułu zabrakło po jednym dobrym wyścigu w regatach na Fuerteventurze, Sylcie i w Japonii. Za każdym razem, gdy wyścig eliminacyjny poszedł mi dobrze, później wydarzało się coś złego. A to drobny błąd i falstart, albo coś niezależnego ode mnie – jak tutaj w Japonii. Minutę przed startem uderzyłem w jakąś betonową konstrukcję pod wodą i cały się pociąłem. To oczywiście nie zmienia faktu, że ten tytuł był w moim zasięgu i miałem ku temu wszystkie narzędzia
— mówi Maciej Rutkowski.
Mistrzem świata w slalomie tegorocznego cyklu został Włoch Matteo Iachino, drugi był Holender Amado Vrieswijk, który wywalczył w „generalce” tyle samo punktów, co Polak (40300), ale miał więcej wygranych zawodów w sezonie.
Najlepsza nagroda pocieszenia
Nie jest to wymarzony wynik, ale jest to na pewno najlepsza nagroda pocieszenia, którą mogę przywieźć z Japonii. To pokazuje, jak daleką drogę przeszedłem, bo jeszcze trzy lata temu w ogóle bym nie marzył o podium w Mistrzostwach Świata, a teraz mówimy o tym jako o nagrodzie pocieszenia
— dodaje reprezentant Maciej Rutkowski.
Professional Windsurfers Association
PWA, czyli Professional Windsurfers Association to organizacja sankcjonująca regaty w trzech dyscyplinach windsurfingowych: slalom, freestyle i wave. Biorą w nich udział zawodnicy, którzy plasują się na najwyższych miejscach światowego rankingu i specjalizują się konkretnie w tych konkurencjach, ale też ci, którzy na co dzień rywalizują w olimpijskiej klasie iQFoil. Takim zawodnikiem jest choćby Maciej Rutkowski, który jest członkiem Kadry Narodowej Polskiego Związku Żeglarskiego w klasie iQFoil, ale największe doświadczenie ma właśnie w slalomie.
Slalom to najbardziej ekstremalna odmiana windsurfingu. Zawodnicy ściągają się w krótkich wyścigach na trasie wyznaczonej przez znaki, które muszą opłynąć. Rywalizują bardzo blisko siebie, a na hydroskrzydłach pozwalających oderwać deskę od wody osiągają prędkości nawet 70 km/h. Nie brakuje tutaj spektakularnych kraks, kolizji. To zdecydowanie bardzo widowiskowa konkurencja.
Mistrz świata PWA World Tour Windsurfing z 2022 roku
32-letni Maciej Rutkowski od początku swojej przygody z windsurfingiem specjalizuje się w konkurencji slalom. Dwa razy był mistrzem świata juniorów, dwa razy młodzieżowym mistrzem świata, młodzieżowym mistrzem Europy, aż w końcu trafił do PWA - zawodowej ligi, w której ścigają się najlepsi na świecie windsurferzy specjalizujący się w slalomie. Ciężka praca zaowocowała, dzisiaj Maciej jest jednym z czołowych zawodników PWA, ma na swoim koncie zwycięstwa w regatach Pucharu Świata, wielokrotnie stawał na podium, a 15 listopada 2022 roku zwyciężył w całym cyklu i zapewnił sobie tytuł mistrza świata. W 2023 roku ponownie stanął na podium zdobywając brązowy medal. Dokonał tego jako pierwszy Polak w historii. Jest też pierwszym Polakiem na Jaws - legendarnej fali na wyspie Maui, uznawanej za jedną z największych i najbardziej niebezpiecznych na świecie.
Maciej zdobył również tytuł wicemistrza świata w slalomie oraz srebrny medal mistrzostw świata w klasie Formuła Windsurfing Foil. W roku 2021 zajął 2. miejsce w największych windsurfingowych zawodach świata, Defi Wind, w których rokrocznie startuje 1200 zawodników. Gdy trzy lata temu okazało się, że klasa iQFoil będzie w programie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, postanowił spróbować rywalizacji także i tutaj. Dobre wyniki zaowocowały powołaniem do Kadry Narodowej, a sam Maciej zapowiada walkę o awans na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Jego pasje to muzyka, koszykówka, surfing i produkcja wideo.
Polski Związek Żeglarstwa/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/671432-brazowy-medal-macka-rutkowskiego-jak-nagroda-pocieszenia