Francuska Marion Bartoli właśnie przed chwilą została mistrzynią Wimbledonu 2013.
W finale, którego wynik przez długi czas nie przypominał finału (Bartoli miała 3 piłki meczowe przy stanie 6:1, 5:1), ostatecznie pokonała pogromczynię "Isi", 6:1, 6:4.
Był to drugi finał Bartoli, która obecnie zajmuje 15. lokatę w rankingu WTA (w Wimbledonie 2007 r. uległa w dwóch setach Venus Williams).
Przy stanie 5:1 w drugim secie, Lisicki co prawda obroniła 3 piłki meczowe i zdołała wygrać 3 gemy z rzędu, w 10. gemie musiała uznać wyższość, grającej oburęczny forehand i backhand, Francuski.
Jest to pierwszy tytuł wielkoszlemowy Marion Bartoli. Była określana mianem "łatwej" przeciwniczki w przypadku dojścia Agnieszki Radwańskiej do finału, albowiem na 7 meczów, które tenisistki stoczyły między sobą, "Isia" wygrała wszystkie.
Dzisiejszy mógł być 8.
Gratulacje dla dzielnej Francuski.
Paweł Korsun
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/65242-bartoli-latwo-ograla-lisicki-61-64-wygrala-wimbledon