Jeśli Iga Świątek wygra w czwartek z Brazylijką Beatriz Haddad Maią w półfinale wielkoszlemowego French Open w Paryżu, to ostatnią rywalką polskiej tenisistki będzie Karolina Muchova. Czeszka pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:6 (7-5), 6:7 (5-7), 7:5.
Spotkanie trwało trzy godziny i 13 minut.
Blisko 27-letnia Muchova, obecnie 43. na liście WTA, pierwszy raz w karierze dotarła do wielkoszlemowego finału. Dwa lata temu odpadła w półfinale Australian Open.
22-letnia Świątek, liderka światowego rankingu, z Muchovą grała wcześniej tylko raz. Cztery lata temu uległa Czeszce w turnieju w Pradze.
Cała Polska trzyma kciuki
Spotkanie Świątek z Haddad Maią rozpocznie się około godziny 19., a finał zaplanowano na sobotę.
Świątek broni tytułu wywalczonego rok temu. Na kortach im. Rolanda Garrosa najlepsza była także w sezonie 2020, a obecnie jej łączny bilans meczów w tym turnieju to 26-2.
Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego walczy również o zachowanie prowadzenia w światowym rankingu. Jeśli nie awansuje do finału, to straci je na rzecz Sabalenki.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/649942-niespodzianka-na-french-open-sabalenka-wyeliminowana