Jerzy Janowicz po 2 godzinach, w 3 setach wygrał z kolegą/rodakiem, Łukaszem Kubotem, w ćwierćfinale Wimbledonu: 7:5, 6:4, 6:4.

Tak jak było do przewidzenia, do półfinału Wimbledonu awansował Polak. Jest nim Jerzy Janowicz.

Będzie to pierwszy w historii singlowy półfinał Wielkiego Szlema, w którym zagra tenisista z Polski.

"Jerzyk" w historycznym półfinale spotka się w piątek z Andy'm Murray'em, który pokonał Verdasco w 5-setowym thrillerze 4-6 3-6 6-1 6-4 7-5.

Miejmy nadzieję, że półfinał to nie koniec "polskiego Wimbledonu", tym bardziej, że "Jerzyk" pokonał Murray'a pod koniec 2012.

Jutro w o drugi z rzędu finał Wimbledonu zagra Agnieszka Radwańska. Również zmierzy się z Polką, ale z niemieckim paszportem - z od lat mieszkającą w Niemczech, Sabine Lisicki.

Nie da się ukryć, że tegoroczny Wimbledon bardziej niż zielony, jest biało-czerwony.

Paweł Korsun