Polacy, w składzie: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Paweł Wąsek i Dawid Kubacki, zajęli drugie miejsce w drużynowym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem. Wygrali Austriacy, a na trzecim stopniu podium stanęli Niemcy.
Biało-czerwoni stracili do zwycięzców jeden punkt, a Niemcy – 7,1.
Skoki Kubackiego
Najlepiej z Polaków zaprezentował się Kubacki, który skoczył 136,5 i 127,5 m, uzyskując notę 306 pkt. Stoch osiągnął 134 i 128 m, Żyła 134 i 134 m, natomiast Wąsek 125 i 127,5 m.
Czwarte miejsce zajęli Słoweńcy. Na kolejnych pozycjach sklasyfikowani zostali Norwegowie, Finowie, Amerykanie i Czesi.
Rumunia, która debiutowała w rywalizacji drużynowej, zajęła ostatnie, dziewiąte miejsce i jako jedyna nie awansowała do finałowej serii.
Polska drużyna zadowolona
Polska drużyna jest zadowolona z sobotniego występu.
Pierwszy skok był bardzo udany. W drugim mogło być lepiej, ale wkradł się błąd. W sumie jestem zadowolony
— stwierdził Stoch (134 i 128 m). Zawodnik KS-Evenement za podmuchy wiatru z tyłu skoczni otrzymał odpowiednio 20 i 19,3 pkt. rekompensaty
Żyła był zadowolony ze swojego występu (134 i 134) oraz zajętego miejsca.
Walka była przednia, moje skoki równe i całkiem fajne - w sumie wszystko dobrze, bo podium jest
— cieszył się wiślanin.
Wąsek (125 i 127,5) powiedział, że po niezbyt udanym skoku w kwalifikacjach teraz odetchnął z ulgą, ale to jeszcze nie jest to, co chciałby w swoich próbach osiągnąć.
Przeanalizowaliśmy wczorajsze błędy i udało się je według mnie trochę poprawić. Nie było idealnie, ale moim zdaniem i tak lepiej niż wczoraj
— stwierdził skoczek WSS Wisła, który w kwalifikacjach do niedzielnego konkursu indywidualnego był 33.
Kubacki (136,5 i 127,5) miał podczas swojego występu zdecydowanie najgorsze warunki.
Oj, było ciężko, zwłaszcza pod koniec. Z drugiej strony ten finałowy skok wydawał mi się mimo wszystko lepszy technicznie. No, tylko ten wiatr…
— powiedział zawodnik zakopiańskiego TS Wisła, który otrzymał w drugiej próbie najwyższą rekompensatę z tego tytułu, bo aż 26,4 punktu.
Podsumowując, cała czwórka była bardzo zadowolona, chociażby dlatego, że przed rokiem w stolicy polskich Tatr nie wystartowali - z powodu kontuzji kostki Stoch i z powodu pozytywnego wyniku testu na COVID - Kubacki. Drużyna w składzie Żyła, Stefan Hula, Jakub Wolny i Wąsek zajęła 6. miejsce.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/630101-polacy-drudzy-w-druzynowym-konkursie-w-zakopanem