Takiego obrotu sprawy niewielu się spodziewało. Najmniej pewnie sami Japończycy, którzy po zasłużonym zwycięstwie z Niemcami, typowani byli na czarnego konia Mundialu.
Japonia, choć przez cały mecz przeważała uległa Kostaryce i przegrała 0:1. Piłkarze z Ameryki Środkowej oddali przez całe spotkanie jeden celny strzał na bramkę przeciwników. I to wystarczyło.
Grupa E: Japonia - Kostaryka 0:1 (0:0).
Bramki: 0:1 Keysher Fuller (81).
Żółta kartka - Japonia: Miki Yamane, Ko Itakura, Wataru Endo. Kostaryka: Anthony Contreras, Celso Borges, Francisco Calvo.
Sędzia: Michael Oliver (Anglia). Widzów 41 479.
Japonia: Shuichi Gonda - Miki Yamane (62. Kaoru Mitoma), Ko Itakura, Maya Yoshida, Yuto Nagatomo (46. Hiroki Ito) - Ritsu Doan (67. Junya Ito), Wataru Endo, Daichi Kamada, Hidemasa Morita, Yuki Soma (82. Takumi Minamino) - Ayase Ueda (46. Takuma Asano).
Kostaryka: Keylor Navas - Kendall Waston, Oscar Duarte, Francisco Calvo, Bryan Oviedo - Keysher Fuller, Celso Borges (89. Youstin Salas), Yeltsin Tejeda, Gerson Torres (65. Brandon Aguilera) - Joel Campbell (90+5. Daniel Chacon), Anthony Contreras (65. Jewison Bennette). (PAP)
mask/ mak/ cegl/
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/623855-japonia-przegrywa-z-kostaryka