Arkadiusz Milik zdobył drugą bramkę w swoim drugim meczu w barwach Juventusu Turyn. Polski piłkarz trafił do siatki w sobotnim spotkaniu 5. kolejki włoskiej ekstraklasy, w którym „Stara Dama” zremisowała na wyjeździe z Fiorentiną 1:1.
Milik „wepchnął” piłkę do siatki z bliska brzuchem po uderzeniu Serba Filipa Kostica w dziewiątej minucie. Gospodarze wyrównali w 29., kiedy na listę strzelców wpisał się reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej Christian Kouame.
Tuż przed przerwą Fiorentina mogła objąć prowadzenie, ale wówczas uderzenie Serba Luki Jovica z rzutu karnego na słupek sparował bramkarz Mattia Perin, zastępujący kontuzjowanego Wojciecha Szczęsnego.
Występ Żurkowskiego
W drużynie Fiorentiny w 79. minucie na boisku pojawił się Szymon Żurkowski. Milik, który piłkarzem Juventusu został oficjalnie w ubiegłym tygodniu (jest wypożyczony z Olympique Marsylia), rozegrał całe spotkanie. W swoim debiucie przeciwko Spezii w środę (2:0) również zdobył bramkę. Wówczas wszedł na plac gry z ławki rezerwowych w 85. minucie.
Przed pozostałymi rozstrzygnięciami 5. kolejki Juventus zajmuje czwarte miejsce z dziewięcioma punktami. Fiorentina ma o trzy mniej i jest dziesiąta. Na czele są Atalanta Bergamo i AS Roma (po 10 pkt), które jeszcze w ten weekend nie grały.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/612982-polak-nie-do-zatrzymania-druga-bramka-milika-w-juventusie