Maciej Rybus, który zdecydował o pozostaniu w Rosji, w niedzielę zabrał głos pierwszy raz po ogłoszeniu decyzji, że zostanie zawodnikiem Spartaka Moskwa. Wypowiedź wielokrotnego reprezentanta Polski chyba nie pozostawia wątpliwości, jaką postawę postanowił przyjąć wobec krytyki, która na niego spadła…

CZYTAJ TAKŻE: Kontrowersyjna decyzja Rybusa! Piłkarz postanowił zostać w rosyjskim klubie. Twitter wrze: „Ogłosił zakończenie kariery w reprezentacji”

W minionym tygodniu polskie media zelektryzowała wiadomość, że Maciej Rybus, któremu z końcem czerwca kończył się kontrakt z Lokomotiwem Moskwa, postanowił zostać w putinowskiej Rosji. Piłkarz podpisał dwuletnią umowę z inną drużyną ze stolicy – Spartakiem.

Jak rosyjska propaganda wykorzystała sprawę Rybusa?

Skandaliczną wypowiedzią popisał się agent piłkarza – Mariusz Piekarski – który zasugerował, że życie Rybusa mogłoby być w Polsce zagrożone.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kuriozalna wypowiedź agenta Rybusa: „Nigdy nie wiadomo, co by się wydarzyło”. Nawiązał do… Adamowicza. Burza w sieci!

Słowa Piekarskiego skrzętnie wykorzystały rosyjskie media, które przypomniały sprawę zabójstwa prezydenta Adamowicza i kolportowały kłamstwo, iż Polska nie jest bezpiecznym krajem, dlatego Rybus zdecydował się na pozostanie z rodziną w Rosji.

Rybus został w Rosji ze względów bezpieczeństwa

— przekonuje portal sovsport.ru.

„Nawet nie pomyślałem o odmowie”

Maciej Rybus w niedzielę podczas rozmowy z klubowymi mediami Spartaka Moskwa odniósł się do swoich przenosin.

Bardzo się cieszę, że podpisałem kontrakt z tak dużym klubem, o wspaniałej historii. Mam pozytywne wrażenia

— stwierdził.

Wszyscy gracze, którzy grają w rosyjskiej Premjer-Lidze, chcieliby trafić do Spartaka. Dlatego jestem bardzo szczęśliwy, moja rodzina też. Jestem w Rosji, więc od razu rozważyłem tę opcję, nawet nie pomyślałem o odmowie

— dodał.

Jak przyznał reprezentant Polski, jego decyzja była podyktowana względami rodzinnymi.

Moja żona też chciała zostać w Rosji, tu jest wygodnie, nasze dzieci chodzą do przedszkola

— powiedział.

Czy Rybus będzie dalej reprezentował nasz kraj?

Całe zamieszanie wokół Macieja Rybusa skomentował krótko selekcjoner reprezentacji Polski w piłce nożnej Czesław Michniewicz.

Na temat Macieja Rybusa będzie jeszcze czas, żeby o tym porozmawiać

— powiedział.

Ta sprawa będzie się ciągnęła, będzie czas i miejsce na to 

— dodał trener polskiej kadry.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wiceszef MSZ bez ogródek o Rybusie: To krwawe pieniądze. Gra z „orzełkiem” na piersi to honor i tylko dla takich, którzy to rozumieją

mm/sport.fakt.pl/sport.onet.pl/TVP Sport