Emocje wokół reprezentacji Polski nie gasną. Na Twitterze doszło do kłótni pomiędzy dwoma słynnymi przed laty polskimi piłkarzami.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Tomasz Sokołowski: Ze Słowacją nie potrafiliśmy złapać przeciwnika za gardło i powiedzieć mu, że już z tego nie wyjdzie

Srebrny medalista Igrzysk Olimpijski z Barcelony, Wojciech Kowalczyk zaczepił Zbigniewa Bońka. Były piłkarz m.in. Legii Warszawa i Betisu Sewilla skrytykował publiczne wypowiedzi prezesa PZPN.

Niestety, ale konferencje i wypowiedzi Bońka są na takim samym poziomie jak gra reprezentacji za kadencji Sousy

– czytamy.

Odpowiedź Bońka

W odpowiedzi na wpis Kowalczyka, Boniek wytknął mu, że „nie zawiózł” polskiej reprezentacji na żadną poważną imprezę.

Może i masz racje… na razie. Mówienie jest dużo łatwiejsze niż granie Wojtek, nie pamiętam żebyś z Reprezentacją zawiózł nas na jakąś poważną imprezę… nigdy. Ps. O olimpiadzie i piłce młodzieżowej nie zapomniałem, ale to nic nie ma wspólnego z poważną piłką. Baw się dobrze

– przekonuje Boniek.

Kowalczyk nie pozostał dłużny prezesowi PZPN. Ekspert „Kanału Sportowego” przypomniał, że żaden z nich nie zagrał na EURO.

Z prezesem @BoniekZibi mógłbym się zgodzić co do poważnej piłki,ale takie są przepisy i my je wykorzystaliśmy na IO.Selekcjoner też powinien być poważny a to nie ja spierdoliłem z roboty.Razem z Bońkiem mamy tyle samo występów na EURO,a on grał w poważną piłkę.

mly/Twitter