Podczas konkursu skoków narciarskich o Puchar Świata na Wielkiej Krokwi w Zakopanem reporter TVP przepytał kilku zagranicznych zawodników z wiedzy o Polsce.

Reporter zapytał o trzy miasta w Polsce, poza Zakopanem.

Morskie Oko

— wypalił Kazach Sabirżan Muminow.

Kraków, Wisła. I jeszcze jedno, może nie miasto, ale słowo: piwo

— wymienił Niemiec Stephan Leyhe.

Kolejne pytanie dotyczyło trzech polskich sportowców, ale nie skoczków.

Radosław Gilewicz, Czerczesow. A nie, Czerczesow to nie wasz. Robert Lewandowski

— Powiedział Austriak Gregor Schlierenzauer.

Oczywiście Lewandowski, Justyna Kowalczyk i jeszcze trzecie nazwisko. Tylko piłkarzy mogę znać. A, Radwańska, zakończyła karierę, ale była najlepsza

— wyliczył Szwajcar Simon Ammann.

Lewandowski? On jest Polakiem? Myślałem, że Rosjaninem

— z rozbrajającym uśmiechem powiedział Muminow.

Czterokrotny mistrz olimpijski najlepiej odpowiadał na pytania, więc został poproszony, żeby wymienił trzy polskie imiona kobiece.

Bardzo trudne. Agnieszka, Ewa, Dorota

— zaskoczył Ammann.

CZYTAJ TAKŻE: Rekord Stocha. Jedyny wygrywa przez dekadę. Zaczął 10 lat temu w Zakopanem

MACRO