Polacy zdemolowali kolejnego rywala w 80 minut. Tym razem ofiarą siatkarzy Vitala Heynena w Ahoy Sport & Exhibition Centre zostali Czesi. W trzecim grupowym meczu siatkarskich mistrzostw Europy pokonali na pożegnanie Rotterdamu naszych południowych sąsiadów 3:0. Kolejne dwa spotkania rozegrają w Amsterdamie.
Dzisiejszy przeciwnik Polski przegrał z Ukrainą (1:3), a wygrał z Estonią (3:0). Faworytem spotkania Polska - Czechy byli Biało-Czerwoni, którzy wygrywając, wykonają milowy krok w stronę awansu do następnej rundy mistrzostw Europy siatkarzy.
To nie jest normalne, żeby grać na wyjeździe, daleko od domu, a czuć się, jak u siebie. Wspaniale jest móc grać dla takich kibiców. Ja ich nazywam pozytywnymi świrami. Dziękuje bardzo, że poświęcili swój wolny czas i nam dopingowali. Jesteście wspaniali
— powiedział po meczu z Holandią polski rozgrywający Fabian Drzyzga.
Na meczu z Czechami trybuny były także zapełnione przez polskich kibiców.
Gramy u siebie
— krzyczeli.
Od początku spotkania zawodnicy Vitala Heynena uzyskali trzypunktową przewagę. Później powiększyli ją do pięciu. Nasi południowi sąsiedzi zostali rozbici zagrywkami i gwoździami wbijanymi w parkiet przez Wilfredo Leona i jego kolegów. Pierwszy set do 18.
Drugą partię Czesi rozpoczęli od trzypunktowego prowadzenia. To tylko rozwścieczyło zawodników Heynena. Zdobyli siedem punktów z rzędu. Polakom wychodziło wszystko: zagrywka, atak, przyjęcie, obrona, blok. Nasi reprezentanci zaczęli demolować bezradnych Czechów. Set do 12!
W trzeciej partii załamani Czesi nie wiedzieli, jak dobrać się do Polaków. Nasi siatkarze znów bombardowali rywali a przy okazji poćwiczyli sobie efektowne zagrania.
Polacy zagrali bardzo dobrze, choć i siatkarze i trener twierdzą, że nie są jeszcze w optymalnej formie. Aż strach pomyśleć, jak będą grać, gdy już szczytowej dyspozycji.
We wcześniejszym spotkaniu naszej grupy D Czarnogóra przegrała z Ukrainą 1:3.
Polska - Czechy 3:0 (18, 12, 15)
Polska: Drzyzga, Kubiak, Bieniek, Muzaj, Leon, Nowakowski, Zatorski (libero) oraz Konarski, Komenda, Śliwka.
Czechy: Janouch, Zajíček, Džavoronok, Finger, Galabov, Sedláček, Kunc (libero) oraz Hadrava, P. Bartoš, A. Bartoš, Janků, Patočka, Sobotka, Monik (libero).
CZYTAJ TAKŻE: Selekcjoner polskich siatkarzy Vital Heynen: „Jestem dumny z bycia waszym trenerem”
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/464131-czesi-zdemolowani-przez-naszych-siatkarzy