- Po zwycięstwie nad Rosją przez moje plecy przechodzą ciarki. Udało się - powiedział po zwycięskim meczu koszykarzy nad Sborną (79:74) w mistrzostwach świata najskuteczniejszy (18 punktów) w naszej reprezentacji koszykarz Adam Waczyński.

CZYTAJ WIĘCEJ: Polska pokonała Rosję. Dramatyczny mecz. W czwartej kwarcie nasi koszykarze zdemolowali Sborną!

Rosjanie zagrali bardzo agresywnie w obronie i skutecznie w ataku. Trzy kwarty w wykonaniu naszych koszykarzy były słabe.

Rosjanie wysoko zawiesili nam poprzeczkę. Przygotowali się na nas. Zaszachowali nas i bardzo długo prowadzili. My czuliśmy w nogach trzy poprzednie mecze. Trzeba było to przepocić

— wyjaśnił kapitan polskiej reprezentacji.

W czwartej kwarcie zawodnicy Mike’a Taylora włączyli turbodoładowanie i wygrali czwarty mecz na mistrzostwach świata.

W czasie meczu dokonaliśmy korekty, sprawdziliśmy co działa, a co nie działa i wiedzieliśmy już jak przeciwstawić się Rosjanom. Poprawiliśmy grę w obronie, trafialiśmy w najważniejszych momentach do kosza, skutecznie wykonywaliśmy rzuty wolne i przede wszystkim walczyliśmy. Dużo pracy włożyła cała drużyna w mecz, za co moim kolegom należą się wielkie brawa

— dodał Waczyński.

CZYTAJ WIĘCEJ: Polscy koszykarze pokonali Słonie. Początek był trudny, ale później było już z górki. Mają komplet zwycięstw

CZYTAJ WIĘCEJ: Najlepszy koszykarz meczu ze Słoniami Adam Waczyński: „Trzy zwycięstwa były w sferze dalekich marzeń, niż bliskich”

CZYTAJ WIĘCEJ: Damian Kulig uważa, że reprezentacja nie poprzestanie na trzech wygranych. Kolejnymi rywalami będą Rosjanie i Argentyńczycy

CZYTAJ WIĘCEJ: Trener koszykarzy Mike Taylor zdradził, że kocha zespół. „Nie mogę być bardziej dumny”

MACRO