Takiego konia w Polsce nie było nigdy. Fazza Al Khalediah potwierdził w Dubaju, że zalicza się do najlepszych koni arabskich na świecie. Trenowany przez Michała Borkowskiego, a dosiadany kolejny raz przez dżokeja Pierantonio Convertino pięcioletni siwek przegrał na torze Meydan tylko o nos prestiżową gonitwę Dubai Kahayla Classic G1 (2000 m, suma nagród 1 mln dolarów) z AF Maherem.

Fazza jest najwyżej sklasyfikowanym w handicapie koniem arabskim na świecie. Trenowany we Wrocławiu siwek w ubiegłym roku wygrał najwyżej dotowaną w Europie (1 mln euro) gonitwę o Qatar Arabian World Cup (2000 metrów) na słynnym torze Longchamps. W listopadzie Fazza Al Khalediah zajął drugie miejsce w Sheikh Zayed bin Sultan Al Nahyan Jewel Crown w Abu Zabi w najwyżej dotowanym wyścigu na świecie (1,2 mln euro). Siwek udanie rozpoczął tegoroczne starty. Zajął drugie miejsce w gonitwie Prince Sultan Bin Abdulaziz Arabian World Cup (1800 m) po piachu z pulą nagród 1,5 mln. dolarów rozegranej w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej.

Dzięki tym sukcesom Fazza został zaproszony na największy festiwal wyścigowy na świecie - Dubaj World Cup. Na torze Meydan osiągnął kolejny sukces, zajmując drugie miejsce. Zarobił dla swoich właścicieli z firmy Polska AKF Sp. z o.o. 200 tys. dolarów. Wydawało się, że trenowany we Wrocławiu ogier czystej krwi arabskiej wygra. Na prostej wysunął się na prowadzenie, ale AF Meher na ostatnich metrach wyprzedził po walce o nos Fazzę.

Ciężko jest dojść do siebie po takim wyścigu. Może trochę za wcześnie ruszył? Będę musiał to sobie przeanalizować na spokojnie. Byliśmy drudzy w Abu Zabi w listopadzie, drudzy w Arabii Saudyjskiej i teraz drudzy tu. Któregoś dnia będziemy pierwsi

— zaznaczył trener Borkowski.

CZYTAJ TAKŻE: Sukces konia trenowanego we Wrocławiu. W Arabii Saudyjskiej zarobił dla właścicieli 300 tys. dolarów! (WIDEO)

MACRO