Urazy, które Piotr Zieliński i Jan Bednarek odnieśli w czwartkowym meczu z Austrią w Wiedniu (1:0) okazały się niegroźne. Gra obydwu w niedzielnym meczu (godz. 20.45) reprezentacji Polski z Łotwą w eliminacjach piłkarskich mistrzostw Europy 2020 nie jest wykluczona.

Jan Bednarek i Piotrek Zieliński przeszli badania diagnostyczne po urazach odniesionych we wczorajszym meczu. Urazy, choć bolesne, nie okazały się poważne w skutkach. Sztab medyczny kadry czyni wszelkie starania, aby obaj zawodnicy byli gotowi do gry w niedzielę

— napisał na twitterze rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski.

Zieliński opuścił boisko w 59. minucie, po tym jak upadł na murawę. Doznał stłuczenia stawu krzyżowo-biodrowego. Z kolei Bednarek doznał stłuczenia mięśnia czworogłowego. Oba urazy są bolesne, ale nie wykluczają zawodników z gry w niedzielnym meczu z Łotwą na Stadionie Narodowym.

Przed południem na stadionie Polonii Warszawa ci piłkarze, którzy nie grali w czwartkowym spotkaniu oraz Michał Pazdan, który wszedł na boisko w końcówce, wzięli udział w treningu wyrównawczym.

W czwartek w Wiedniu reprezentacja Polski pokonała Austrię 1:0 po golu Krzysztofa Piątka i udanie rozpoczęła eliminacje Euro 2020. W sobotę na Stadionie Narodowym odbędą się konferencje prasowe reprezentacji Polski i Łotwy, a dzień później rozegrany zostanie mecz między.

CZYTAJ TAKŻE: Pierwsze zwycięstwo Jerzego Brzęczka. Zafundował mu je Krzysztof Piątek. Austria pokonana 1:0 w Wiedniu

CZYTAJ TAKŻE: Krzysztof Piątek bohaterem w Wiedniu. Zobacz jego bramkę! To jedyny gol w meczu. WIDEO

CZYTAJ TAKŻE: Piłkarze i trenerzy zgodnie twierdzą: Krzysztof Piątek i Robert Lewandowski mogą grać razem

CZYTAJ TAKŻE: Premier pod wrażeniem strzelca gola: „Jak Piątek pojawia się na boisku, to nie ma na niego mocnych”

CZYTAJ TAKŻE: Wrze po meczu Austria - Polska. „Styl, jak styl, ale na początek doskonały wynik”; „W narzekaniu jesteśmy mistrzami świata i okolic”

CZYTAJ TAKŻE: Marcin Baszczyński: „Tej reprezentacji potrzebne było takie zwycięstwo, w tak ważnym meczu. Tak się tworzy drużyna”

CZYTAJ TAKŻE: Pomeczowy komentarz. Rozchodzi się jednak o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów!

PAP, MACRO