Wczoraj minęła 10. rocznica śmierci Kamili Skolimowskiej. Mistrzyni olimpijska z Sydney 2000 w rzucie młotem przedwcześnie odeszła. Wciąż jednak pozostaje w pamięci nie tylko najbliższych, ale także kibiców. Wzruszający wpis na instagramie umieściła jej przyjaciółka Anita Włodarczyk. Mistrzyni olimpijska, świata i rekordzistka globu zaprezentowała także pamiątkową rękawicę Kamili.

Anita jest osobą głęboko wierzącą i jest przekonana, że spotka w niebie Kamę. Często pojawia się na Jasnej Górze, by podziękować Matce Bożej.

Przyjeżdżam tu podziękować Panu Bogu, Matce Bożej za dotychczasową łaskę. Co roku jestem tutaj, zawsze po sezonie, przede wszystkim dziękuję, ale także czuję się wtedy pewniej, bo wiem, że zawsze Pan Bóg i Matka Boża są ze mną przez cały sezon. Jestem od dziecka wychowana w duchu chrześcijaństwa, więc na co dzień jestem z Bogiem, i wiem, że podczas zawodów Bóg jest ze mną

— przyznaje Anita.

Włodarczyk wzięła udział także w promocji „Ewangelii dla sportowca i kibica”, która została wydana przez Edycję Świętego Pawła księży paulistów z okazji Euro 2012 i olimpiady w Londynie,

Wierzę w Boga, kocham Go, jestem Mu oddana. Wierzę, że moje istnienie ma sens i nie skończy się śmiercią fizyczną. W moim życiu było wiele sytuacji, w których szczególnie odczuwałam obecność Boga i w wielu przypadkach wiedziałam, że mi pomógł

— wyznała mistrzyni olimpijska, świata i rekordzistka globu.

Naszej mistrzyni udało się uchronić przed gwiazdorstwem i pokusą pychy.

Staram się myśleć tak, jak to robiłam przed sukcesem

— zakończyła Włodarczyk.

CZYTAJ TAKŻE: 10 lat temu odeszła Kamila Skolimowska. Była mistrzynią olimpijską, osobą głęboko wierząca i niosła pomoc bliźnim

MACRO