Były selekcjoner polskiej reprezentacji Leo Beenhakker miałby zostać trenerem-konsultantem w Lechu - informują dziennikarze „Głosu Wielkopolskiego”.
W Kolejorzu myślą o zatrudnieniu Miroslava Djukica. 52-letni Serb jest od sierpnia bez pracy, bo wtedy rozstał się z Partizanem Belgrad, czyli z byłym klubem Tomasza Rząsy, dyrektora sportowego Kolejorza, który jest zwolennikiem jego zatrudnienia. Obaj odbyli już podobno nawet kilka rozmów. Problemem może być jednak gaża dla Djukicia, bo trenera z takim nazwiskiem w polskiej ekstraklasie jeszcze nie było (około 200 tys. zł).
Dlatego opcja zatrudnienia Adama Nawałki, wciąż jest poważnie rozważana, tym bardziej że pojawił się nowy pomysł związany z pracą byłego selekcjonera w Poznaniu. Mianowicie Nawałka zaproponował, żeby w ramach kosztów utrzymania jego sztabu trenerem konsultantem został Holender Leo Beenhakker, z którym współpracował w czasie jego kontraktu z PZPN. Nawałka był jednym z asystentów 76-letniego szkoleniowca. Oczywiście były trener Tomasza Rząsy w Feyenoordzie (1997-2000) przyjeżdżałby do Poznania co najwyżej raz na trzy miesiące, ale miałby głos doradczy w kwestiach strategii budowy drużyny, myśli taktycznej i niektórych transferów. Przy ulicy Bułgarskiej sondują też możliwość zatrudnienia innego trenera kadry, a mianowicie Jerzego Engela.
CZYTAJ TAKŻE: Nie tylko Adam Nawałka w grze o stanowisko pierwszego trenera Lecha
Głos Wielkopolski, MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/421716-wielki-powrot-beenhakkera-ma-zostac-konsultantem-w-lechu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.