To był czarny dzień dla AS Monaco. Zespół z księstwa przegrał u siebie z FC Brugge 0:4 w Lidze Mistrzów. Na dodatek kontuzji doznał Kamil Glik. A rano przed meczem aresztowano właściciela Dmitrija Rybołowlewa.

Rybołowlew został zatrzymany w związku z podejrzeniami o korupcję. Jego rezydencja została przeszukana, a rosyjski oligarcha mecz obserwował w areszcie. Jest podejrzany o wykorzystywanie kontaktów z najwyższymi urzędnikami w Monako w sporze ze szwajcarskim handlarzem dzieł sztuki Yves’em Bouvierem.

Glik kwadrans przed końcem spotkania położył się obok boiska i już na nie nie wrócił. Doznał kontuzji pachwiny. Dziś przejdzie badania.

Łukasz Piszczek rozegrał cały mecz w barwach Borussii Dortmund, a jego zespół przegrał w Madrycie z Atletico Madryt 0:2. Od pierwszej do ostatniej minuty grał Grzegorz Krychowiak, ale jego Lokomotiw uległ w Portugalii FC Porto 1:4. W kadrze zespołu z Moskwy nie było wciąż leczącego kontuzję Macieja Rybusa.

W składzie ani na ławce rezerwowych FC Liverpoolu nie było trzeciego bramkarza Kamila Grabary. The Reds przegrali w Belgradzie z Crveną Zvezdą 0:2.

Piotr Zieliński rozpoczął mecz z Paris Saint-Germain w Neapolu na ławce rezerwowych, a na boisko gry wszedł w 71. minucie. Wówczas było już 1:1 i takim wynikiem zakończyło się to spotkanie. Arkadiusz Milik był rezerwowym SSC Napoli.

Piłkarze Barcelony zremisowali w Mediolanie z Interem 1:1 w grupie B i zapewnili sobie awans do 1/8 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów. W tej samej grupie Tottenham pokonał na Wembley PSV Eindhoven 2:1.

CZYTAJ TAKŻE: Kuriozalna śmierć. Bokser zmarł tuż po zawodach w jedzeniu rogalików. Przy trzecim zadławił się

PAP, MACRO