Kanadyjski fotoreporter Jean-Pierre Danvoye wrzucił w niedzielę do sieci film, na którym widać stertę śmieci, którą mieli pozostawić po sobie uczestnicy polskiej wyprawy na K2. Atakuje w nim naszych alpinistów. Adam Bielecki postanowił stawić czoła oszczerstwom.

Oto śmieci w bazie głównej pod K2, jakie zostawili uczestnicy polskiej wyprawy 2017/2018. Szefem był Krzysztof Wielicki. To wstyd dla polskich alpinistów! Chcieli oni, po raz pierwszy w historii, zimą zdobyć K2. Mam jednak nadzieję, że to był ich ostatni czas, kiedy udali się w góry

— napisał na facebooku Danvoye przy filmie.

Za zaistniałą sytuację przeprosił szef Polskiego Himalaizmu Zimowego Piotr Tomala oraz wyjaśnił, że według jego wiedzy, Polacy zostawili po sobie porządek. Śmieci były w workach, a ktoś musiał je porozrywać i porozrzucać.

Teraz głos zabrał uczestnik wyprawy, Adam Bielecki, który po wykonaniu telefonu podważył wiarygodność słów Kanadyjczyka. Zdjęcie zostało zrobione w czerwcu, śmieci uprzątnięto w lipcu.

Po złożonych wyjaśnieniach kanadyjski fotoreporter wyjaśnił zaistniałą sytuację i przeprosił za swój wpis.

CZYTAJ TAKŻE: To już nawet nie jest śmieszne. Kolejny lapsus językowy Tomasza Hajto, który uśmiercił selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski

MACRO