Polscy medaliści z Rio związani z Warszawą wciąż nie otrzymali nagród od miasta. Chodzi zaledwie o cztery zawodniczki, w tym złotą Anitę Włodarczyk.
Jak podkreśla „Przegląd Sportowy” miasta chętnie nagradzają swoich bohaterów z Rio. Ale jak się okazuje - nie Warszawa. Do tej pory rekordzistka świata w rzucie młotem Anita Włodarczyk, która wywalczyła w Rio złoty medal, a także brązowe wioślarki Joanna Leszczyńska i Agnieszka Kobus oraz pięcioboistka Oktawia Nowacka nie zostały docenione przez stolicę.
Niestety, stolica nie docenia sportowców. Warszawianki zdobyły raptem cztery medale. To bardzo niewielki ułamek populacji zamieszkującej to miasto i wydaje nam się, że powinnyśmy zostać docenione (…) Władze stolicy mają nas w nosie. To żenujące
— mówi „PS” Leszczyńska.
Dodaje, że nie chodzi im o wielkie pieniądze, ale o gest.
Miasto zapewniło, że „dołoży wszelkich starań, aby ten termin przyspieszyć”. Na razie widać, że władze spieszą się jedynie z chwaleniem się sukcesami sportowców w mediach społecznościowych. Po wygranej Anity Włodarczyk prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz nazwała ją „sportową twarzą Warszawy”.
Dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski przypomniał wówczas Gronkiewicz-Waltz o problemach warszawskiej Skry i gorzkich słowach Anity Włodarczyk skierowanych do prezydent stolicy.
Trener młociarki Krzysztof Kaliszewski przyznaje, że mimo licznych zapewnień, także w sprawie klubu wciąż nic się nie dzieje.
Władze miasta zamiast położyć pieniądze na stół, wbijają gwóźdź do trumny zasłużonego klubu, który jest w ruinie
— dodaje.
lap/Przegląd Sportowy
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/310115-warszawa-wciaz-nie-nagrodzila-medalistow-z-rio-wladze-stolicy-maja-nas-w-nosie