Wzruszające słowa Anity Włodarczyk: "Kiedy wchodziłam na podium, pomyślałam o Kamili. Spojrzałam w niebo"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Adam Warżawa
fot. PAP/Adam Warżawa

W Rio de Janeiro po raz drugi zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego. Na najwyższym stopniu podium stanęła Anita Włodarczyk. Kiedy odbierała złoty medal z rąk Ireny Szewińskiej nie zabrakło łez. „To niesamowite uczucie” - mówiła po dekoracji mistrzyni.

Anita Włodarczyk przyznała, że wzruszyła się, kiedy medal wręczała jej Irena Szewińska. Dodała, że od dziecka o tym marzyła.

Kiedy przed dekoracją siedzieliśmy na trybunach z rodzicami mówiłam, że fajnie byłoby, gdyby to pani Irena wręczała mi medal. Spełniło się moje marzenie

— mówiła.

Polka rekord olimpijski i rekord świata rzuciła w rękawicy Kamili Skolimowskiej - złotej medalistki z Sydney.

fot. PAP/Adam Warżawa
fot. PAP/Adam Warżawa

Włodarczyk myślała o swojej przyjaciółce także w trakcie dekoracji.

Kiedy wchodziłam na podium, pomyślałam o Kamili. Spojrzałam w niebo. Zresztą tak samo robię przed wejściem do koła, bo wiem, że Kamila gdzieś tam czuwa nade mną

— powiedziała.

lap/Onet.pl


Pełny obraz dziejów światowego sportu! „Historia sportu” - Wojciech Lipoński. Książka do kupienia TUTAJ!

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych