Pięć lat temu zmarła gwiazda koszykówki Małgorzata Dydek

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Donald Barnat/CC BY-SA 3.0/wikipedia
Fot. Donald Barnat/CC BY-SA 3.0/wikipedia

Pięć lat temu w australijskim Brisbane w wieku 37 lat zmarła Małgorzata Dydek, jedna z najlepszych zawodniczek w historii polskiej i światowej koszykówki. Nadal jest pierwsza w klasyfikacji wszech czasów amerykańskiej ligi WNBA w liczbie bloków - 877.

Dydek wystąpiła w 132 meczach reprezentacji Polski (1992-2003), z którą w 1999 roku osiągnęła największy sukces - mistrzostwo Europy. Została wówczas wybrana do pierwszej piątki turnieju i była jego najskuteczniejszą zawodniczką (154 pkt). Grała w najlepszych klubach Europy, m.in. w Hiszpanii i Rosji oraz w amerykańskiej lidze WNBA. Karierę zakończyła w barwach Los Angeles Sparks w 2008 roku.

Kibice koszykówki zamówili w gdyńskim kościele Mszę św. za duszę Małgosi. To bardzo miły gest, bo z tym miastem Gośka była mocno związana i tu osiągnęła największe sukcesy w Polsce. Jak w każdą rocznicę jest dużo bólu i wspomnień

– powiedziała PAP jej starsza siostra Katarzyna Dydek.

Najwyższa koszykarka świata (214 cm wzrostu) miała przezwisko „Ptyś”. Lubiła je, choć nawiązywało do słabości, czyli ulubionych ciastek.

19 maja 2011 roku Dydek, będąca w czwartym miesiącu ciąży, miała atak serca w swym domu w Brisbane, gdzie po zakończeniu kariery sportowej mieszkała z mężem i dwójką synów. Próba wybudzenia jej ze śpiączki farmakologicznej nie powiodła się. Zmarła w szpitalu w Brisbane 27 maja.

Msza święta zostanie odprawiona w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Gdyni-Śródmieściu o godz. 18.

bzm/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych