Piłkarz Dinama Bukareszt Patrick Ekeng zmarł podczas meczu ligi rumuńskiej. 26-letni Kameruńczyk zasłabł w 71. minucie piątkowego spotkania z Viitorulem Konstanca (3:3) w stolicy kraju. Prawdopodobnie doszło do zatrzymania akcji serca.
Ekenga próbowali ratować lekarze szpitala Floreasca, ale bez skutku. Zdaniem jednego z nich, Cristiana Pandrei, zawodnik nie otrzymał od razu profesjonalnej pomocy. Transportowany był karetką, która nie była przystosowana do reanimacji pacjentów. Klubowy lekarz Dinama Liviu Bratianu zapewnił z kolei, że w pojeździe podjęto próbę przywrócenia akcji serca.
Kierowca ambulansu wjechał na boisko bez lekarza. Pani doktor paliła w tym czasie papierosa
—relacjonował jeden z kibiców, cytowany w rumuńskiej agencji Mediafax.
Karetka była gotowa do jazdy, jak zakładają przepisy, podczas gdy lekarka siedziała na trybunach. Ponadto w pojeździe nie było defibrylatora, choć powinien się tam znajdować.
Policja zapowiedziała już dochodzenie w tej sprawie. Zbada m.in. kto i dlaczego wydał zgodę na rozegranie meczu, skoro nie były spełnione normy bezpieczeństwa.
Ekeng został piłkarzem Dinama dopiero w tym roku. Wcześniej grał m.in. we francuskim Le Mans, szwajcarskim Lausanne-Sport czy hiszpańskiej Cordobie. Rozegrał dwa mecze w drużynie narodowej Kamerunu.
Rumuńska Federacja Piłkarska (FRF) zdecydowała się odwołać wszystkie spotkania zaplanowane na 7-9 maja, a także przełożyć z wtorku na środę finał krajowego pucharu, w którym Dinamo zmierzy się z CFR Cluj.
To nie pierwszy tragiczny epizod w historii Dinama. W październiku 2000 roku podczas towarzyskiego spotkania zasłabł 24-letni Rumun Catalin Haldan. Niedługo później zmarł w szpitalu. Zdiagnozowano u niego udar mózgu.
ann/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/292048-pilkarz-dinama-bukareszt-zmarl-podczas-meczu-skandaliczna-akcja-ratunkowa