Zbigniew Boniek wnioskuje o zawieszenie sędziego meczu Legia – Jagiellonia!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Kontrowersyjny rzut karny dla Legii Warszawa w doliczonym czasie gry meczu obrońców tytułu mistrza Polski z Jagiellonią Białystok to najbardziej w czwartek dyskutowany temat wśród kibiców. CZYTAJ WIĘCEJ: Probierz załamany, Berg zadowolony Głos w sprawie zabrał Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Zbigniew Boniek opublikował oświadczenie, w którym domaga się wyjaśnienia sytuacji.

Polskie Kolegium Sędziów z jego przewodniczącym, panem Zbigniewem Przesmyckim, miało i ma we mnie wsparcie. Doceniam ich pracę, zaangażowanie, fachowość. To nie jest łatwa robota. Gra jest coraz szybsza, powtórki telewizyjne, komentarze ekspertów, tak ochoczo uwypuklające błędy i pomyłki arbitrów, podgrzewają wśród kibiców i widzów, gorącą atmosferę. Nie jestem zwolennikiem banalnych i uproszczonych też, zakładających spiskową teorię, że ,,największym złem polskiej piłki nożnej są sędziowie”.

Ostatnie kolejki decydujące o mistrzostwie Polski czy spadku z ekstraklasy są pełne emocji. Nie odczuwam potrzeby analizowania każdej sędziowskiej kontrowersji. Jednak dopuszczenie sędziego asystenta meczu Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok, Piotra Sadczuka do prowadzenia spotkania odbyło się w dwuznacznej sytuacji. Pan Sadczuk nie zdał egzaminów z przygotowania fizycznego w marcu tego roku. Tydzień przed meczem Legia – Jagiellonia – w okolicznościach, które musimy wyjaśnić – takie egzaminy miał pomyślnie zdać… Także postawa sędziego głównego Pawła Gila w ostatnich minutach meczu Legia – Jagiellonia, wymaga analizy i spokojnego namysłu.

Zwróciłem się do przewodniczącego Polskiego Kolegium Sędziów o jak najszybsze wyjaśnienie tej sprawy. Do czasu jej rozstrzygnięcia, wnioskuję do Polskiego Kolegium Sędziów o natychmiastowe zawieszenie Pawła Gila i Piotra Sadczuka w sędziowskich obowiązkach. Sam przewodniczący Przesmycki wobec braku nadzoru nad sędziowską obsadą, został upomniany przeze mnie naganą

—napisał w oświadczeniu Boniek.

mm/laczynaspilka.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych