Trener Stephane Antiga przekazał mediom zaskakującą informację. Nowym kapitanem złotych medalistów mistrzostw świata został Karol Kłos, który do weteranów kadry nie należy, dlatego decyzja francuskiego szkoleniowca polskiej reprezentacji jest z pewnością zaskoczeniem.

Karol jest inteligentnym, ugodowym i pogodnym człowiekiem. Podoba mi się jego zachowanie na boisku i poza placem gry. Na pewno dobrze wywiąże się z nowej roli

—powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym Stephane Antiga.

Od czasów trenera Andrei Anastasiego decyzję o powierzeniu funkcji kapitana podejmuje jednoosobowo szkoleniowiec reprezentacji. 25-letni Kłos w reprezentacji Polski rozegrał zaledwie 50 spotkań i wśród kadrowiczów należy raczej do tej grupy, która dopiero zbiera międzynarodowe szlify. Ale brak doświadczenia nie znaczy, że nawet wśród starszych kolegów nie będzie miał posłuchu. Zwłaszcza, że do poziomu sportowego środkowego bloku nikt nie może mieć zastrzeżeń – w zeszłorocznych mistrzostwach świata wybrano go do najlepszej szóstki imprezy. Kłos zastąpi w roli kapitana Michała Winiarskiego.

Karol będzie dobrym kapitanem. Jest spokojnym, wyważonym i niekonfliktowym człowiekiem

—twierdzi na łamach PS Winiarski.

Reprezentacja Polski rozpoczęła właśnie w Spale zgrupowanie w składzie, który będzie reprezentował Polskę w pierwszych meczach Ligi Światowej. Co ciekawe, Kłos w nowej roli w nich nie zadebiutuje, bo czeka go rehabilitacja kontuzjowanego kolana. Kto go zastąpi – na razie nie wiadomo.

mm/przegladsportowy.pl