Milik nie zraża się grzaniem ławy w Ajaksie. "Chcę tu zostać"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Choć Arkadiusz Milik błyszczy skutecznością, wciąż nie wywalczył sobie miejsca w 11. Ajaksu Amsterdam. Polski napastnik chce się jednak wciąż rozwijać.

Ajax jest klubem, który prawie zawsze gra w Lidze Mistrzów i co roku o mistrzostwo Holandii. Widzę dla siebie szansę, żeby grać tutaj w podstawowym składzie. Młodzi gracze dostają duży kredyt zaufania i możliwości rozwoju. Być może teraz jeszcze trzeba trochę czasu i muszę trenować jeszcze ciężej. Ale czuję, że moja szansa nadchodzi

— mówi reprezentant Polski w rozmowie z największym holenderskim dziennikiem „De Telehgraaf”.

Milik najwyraźniej jest zadowolony z miejsca, do którego trafił. Pod każdym względem…

Naprawdę cieszę się, że tu jestem. Amsterdam to wspaniałe miasto, a dodatkowo mogę grać dla wielkiego klubu, największego w Holandii. Tutaj można stać się lepszym napastnikiem

— nie kryje swojego zachwytu piłkarz.

Warto pamiętać, że również Robert Lewandowski w swoim pierwszym sezonie w Borussii Dortmund mógł liczyć wyłącznie na rolę „jokera”, który wchodzi z ławki rezerwowych. Oby Arkadiusz Milik poszedł w ślady swojego starszego kolegi z reprezentacji.

gah/polsatsport.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych