Tomaszewski i Kręcina przestrzegają przed Szkocją. Mecz zjednoczył adwersarzy

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Nic tak nie łączy ludzi jak futbol. Najlepszym tego przykładem są prognozy przed kolejnym meczem biało-czerwonych.

Okazuje się, że w sprawie spotkania ze Szkocją nadzwyczaj zgodni są były bramkarz reprezentacji Polski, Jan Tomaszewski i dyrektor Piasta Gliwice, b. sekretarz generalny PZPN, Zdzisław Kręcina.

Myślę, że ten mecz będzie nawet trudniejszy do tego, jaki odbył się na Stadionie Narodowym z Niemcami, ponieważ Szkoci będą bardzo zdeterminowani. Mają 3 punkty, a  z takimi przeciwnikami jak Polska, Irlandia czy Gruzja będą szukać szczęścia

— powiedział Kręcina na antenie TVN24.

Działacz nie zgodził się na sugestię dziennikarza, który zauważył, że na poprawę sytuacji w kadrze mogła mieć wpływ zmiana władz w PZPN.

Piłka jest grą przypadków. Gdyby spojrzeć na sytuacje bramkowe, to można uznać, że ten wynik jest dla Niemców niesprawiedliwy. Po raz pierwszy widziałem, żeby nie mieli szczęścia. (…) Niezależnie od tego, co dzieje się w związku, wszystko zależy od tego, co obserwujmy na boisku

— stwierdził dyrektor Piasta Gliwice.

W podobnym tonie odnośnie meczu ze Szkocją wypowiedział się goszczący nieco później w studiu TVN24 Jan Tomaszewski.

Ten mecz jest ważniejszy. Chłopcy przeszli do historii, ale nie przeszli jeszcze do Francji. Jeśli dziś wygrają, to jedną nogą są już w Paryżu. (..) Między nami a Szkocją będzie rywalizacja

— powiedział były bramkarz reprezentacji Polski.

Oni muszą to wygrać. Jeśli wygrali z Niemcami, to sami tego chcieli. jeśli przegraliby ze Szkocją, to byłaby dewaluacja meczu z Niemcami

— dodał Tomaszewski

I tym sposobem mecz ze Szkocją połączył dwóch adwersarzy…

gah

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych