Górnik Zabrze lepszy od Ruchu Chorzów w Wielkich Derbach Śląska

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Andrzej Grygiel
Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Górnik Zabrze pokonał w Chorzowie Ruch 2:1 w piłkarskich Wielkich Derbach Śląska i został liderem piłkarskiej ekstraklasy. W niedzielę mogą go jednak wyprzedzić Legia Warszawa i PGE GKS Bełchatów.

Zwycięstwem Górnika zakończyły się 102. Wielkie Derby Śląska, choć pierwsi gola zdobyli chorzowianie.

Kilka godzin przed meczem na chorzowskim stadionie w okolicach sektora gości znaleziono środki pirotechniczne. Zostały zneutralizowane, ale zarząd Ruchu po konsultacji z policją podjął decyzję, że nie zostaną wpuszczeni kibice Górnika. Miało ich być 550.

Dla chorzowian, którzy słabo zaczęli sezon (jedno zwycięstwo w 10 kolejkach), derbowy pojedynek był idealną okazją do poprawienia nie tylko dorobku punktowego, ale i wizerunku u własnych kibiców. Na trybunach zasiedli dawni piłkarze „Niebieskich”, którzy zdobywali w ich barwach tytuły mistrza kraju.

Górnik poprzednio wygrał ligowy mecz przy ul. Cichej w 1996, więc też miał coś do udowodnienia.

Gospodarze w pierwszych minutach przystąpili do szturmu bramki rywali. Zepchnęli ich do defensywy, co zaowocowało golem Grzegorza Kuświka. Bramkarz Górnika co prawda obronił jego strzał z bliska, ale wobec dobitki napastnika Ruchu był już bezradny.

Potem inicjatywę przejęli goście. Stworzyli kilka bardzo dobrych okazji, wykorzystali jedną. Centrę Łukasza Madeja zamienił na gola Wojciech Łuczak.

W 72. minucie prowadzenie gościom mógł dać Rafał Kosznik. Dość niespodziewanie znalazł się „oko w oko” z bramkarze Ruchu i strzelił bardzo lekko. Skuteczniejszy był w końcówce Łukasz Madej, który płaskim strzałem z bliska pokonał Krzysztofa Kamińskiego, ustalając wynik spotkania.

AM/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych