O historycznym zwycięstwie Michała Kwiatkowskiego w Ponferradzie mówi cały kolarski świat. Swojego zachwytu nie ukrywają także legendy polskiego kolarstwa - wicemistrz olimpijski Czesław Lang i lider Tour de France w 1987 Lech Piasecki.
Czesław Lang zdradza, że Kwiatkowski od początku jechał po zwycięstwo.
Byłem kilka dni temu na zgrupowaniu reprezentacji Polski i Michał, już wtedy powiedział mi, że nie interesuje go drugie czy trzecie miejsce, bo on chce jechać tylko po złoto. (…) Michał był spokojny do samego końca. Powiedział: dowieźcie mnie do ostatniego podjazdu, a ja to wygram. I wygrał. I to w jaki sposób! Można przecież wygrać różnie, a taki atak, z taką klasą…
— zachwyca się organizator Tour de Pologne.
Lang zauważa również, że słowa uznania należą się całej drużynie.
Cała nasza drużyna pokazała klasę. Pojechali niczym wielcy profesorowie.
Równie entuzjastyczne o mistrzu świata wypowiada się Lech Piasecki, który uważa, że to zwycięstwo, to dopiero początek wielkiej kariery.
To kolarz z mentalnością zwycięzcy. Jeden z największych talentów nie tylko polskiego, ale światowego kolarstwa. On wie, jak wygrywać i chce wygrywać. Z takim nastawienie łatwiej o sukcesy takie jak mistrzostwo świata. I jestem przekonany, że to nie jest jego ostatnie mistrzostwo.
lap/SE
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/216004-legendy-kolarstwa-chwala-kwiatkowskiego-to-kolarz-z-mentalnoscia-zwyciezcy