Wielki sukces Andrzeja Bargiela! Pobił rekrod wejścia na Manaslu

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Andrzej Bargiel o godzinie 8.25 (czasu polskiego) zdobył na nartach Manaslu (8156 m npm). Zajęło mu to nieco ponad 14 godzin. To dwie godziny lepszy czas od dotychczasowego rekordu.

Bargiel zaplanował zjazd na nartach do bazy na 4800 m.

Oby tylko wiatr mnie nie zwiał

—powiedział.

Manaslu to ósmy pod względem wysokości szczyt na Ziemi. 26-letni zakopiański narciarz skiturowy i himalaista bierze udział w wyprawie, podczas której planuje obok Manaslu zdobyć także Czo Oju (8201 m n.p.m.).

Młody himalaista ma szansę na pobicie jeszcze jednego rekordu: wejścia i zejścia z Manaslu. Obecny wynosi 23 godziny. Co więcej, po wejściu na szczyt zaplanował zjazd na nartach do bazy, która znajduje się na wysokości na 4800 m. Zamierza dokonać tego bez odpinania nart, co byłoby ewenementem. Jedyny dotychczas zjazd z Manaslu - jesienią 2012 roku - był niepełny. Niemiec Benedikt Boehm odpiął narty na oblodzonym odcinku powyżej 7300 m i pokonał go w rakach.

Bargiel już wcześniej, wiosną 2012 roku, przystąpił do podobnej próby podczas wyprawy programu Polski Himalaizm Zimowy, ale zmuszony był zawrócić 500 m pod wierzchołkiem.

Z czwórki osób biorących wówczas udział w ataku szczytowym jedna zrezygnowała już niżej z powodu zmęczenia, druga doszła na 7300 m, a ostatnia skończyła na 7450 m, na przełęczy. Uzgodniliśmy, że dalej pójdę sam. Kiedy dotarłem do wysokości 7600 m dostałem informację, że kolega czuje się gorzej i potrzebuje pomocy. Na ostateczny odwrót złożyło się oczywiście więcej czynników - przede wszystkim kiepska pogoda przez większą część pobytu. Na 38 dni wyprawy przez 36 sypał śnieg, spadło go około sześciu metrów

—przypomniał Bargiel.

2 października 2013 roku Bargiel, jako pierwszy Polak, zjechał z Sziszapangmy Środkowej (8013 m).

W tym roku minęła 30. rocznica pierwszego zimowego wejścia na Manaslu. Dokonali go zakopiańczycy Ryszard Gajewski i Maciej Berbeka, który w marcu 2013 roku zginął po zdobyciu zimą Broad Peaku (8051 m) w Karakorum.

ann/PAP/gazetakrakowska.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych