Lider Tour de France uderzył kobietę. Trudno uznać jego winę. ZOBACZ WIDEO!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA/KIM LUDBROOK
Fot. PAP/EPA/KIM LUDBROOK

Przez głupotę jednej z fanek kolarstwa mogło dojść do olbrzymiej tragedii na trasie jednego z etapów Tour de France. Kobieta stała na drodze, aby zrobić sobie „selfie” z zawodnikami nie zwracając uwagi na nadjeżdżających kolarzy.

Ofiarą bezmyślności fanki kolarstwa mógł być lider prestiżowego wyścigu, Vincenzo Nibali, który potrącił nierozważną obserwatorkę. Uderzenie było na tyle silne, że wypadł jej z ręki telefon. W końcu kolarze jadą z wysoką prędkością…

Ta sytuacja mogła spowodować poważną kraksą. Na szczęście zakończyło się na uszkodzonym smartfonie i chwilach grozy, a internauci dostali następną pożywkę do zaspokajania swojego głodu ciekawostek. No i potrącona niewiasta mogła się pochwalić rodzinie i przyjaciołom, że była w telewizji…

gah

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych