Shaquille O'Neal docenił świetny występ Marcina Gortata, ale o polskiej kuchni nie ma zielonego pojęcia. "Barbecued pierogi alert!"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Marcin Gortat zdobył 31 punktów i miał 16 zbiórek, a jego Washington Wizards w piątym półfinałowym meczu Konferencji Wschodniej ligi NBA pokonali na wyjeździe Indiana Pacers 102:79. W rywalizacji play off do czterech zwycięstw przegrywają teraz 2-3.

Polski środkowy, po słabym występie w meczu numer 4, w którym uzyskał tylko dwa punkty i trzy zbiórki, rozegrał swój najlepszy mecz w karierze. W spotkaniu, w którym porażka oznaczała wyeliminowanie zespołu z play off, w fantastycznym stylu poprowadził drużynę do wysokiego zwycięstwa nad rozstawionymi na Wschodzie z numerem pierwszym Pacers.

Polak był najlepszym zawodnikiem na parkiecie. Uzyskał piąte double-double w tegorocznym play off. 31 punktów to jego rekord w tej fazie rozgrywek i wyrównane najlepsze osiągnięcie w karierze, licząc także sezon regularny. Tyle samo zdobył 22 lutego w Toronto, gdy „Czarodzieje” pokonali Raptors 134:129. Tamto spotkanie kończyło się jednak po trzech dogrywkach, Gortat grał 51 minut i wykonał 23 rzuty z gry, trafiając 12.

Teraz do uzyskania takiej zdobyczy wystarczyło mu 36 minut. Reprezentant Polski był we wtorek niemal bezbłędny w ataku; na 15 wykonywanych rzutów trafił aż 13, co także jest jego najlepszym osiągnięciem w fazie pucharowej, wykorzystał poza tym pięć z siedmiu wolnych. Z 16 zbiórek, siedem miał w ataku (to jego rekordy w play off), zanotował też dwie asysty, przechwyt, blok, trzy straty i faul.

Miał także najwyższy w drużynie i rekordowy w karierze wskaźnik „plus-minus”: gdy przebywał na parkiecie, jego zespół wygrał ten fragment różnicą 35 punktów.

Niezwykle emocjonalnie grę Gortata komentował gwiazdor NBA Shaquille O’Neal w trakcie telewizyjnej transmisji meczu.

Uwaga, grillowane pierogi! Uwaga, grillowane pierogi!

— krzyczał na widok świetnych akcji polskiego koszykarza.

Czterokrotny mistrz NBA nie do końca zdawał sobie sprawę, co to są pierogi, bo już po chwili pomylił je z kiełbasą.

Z tego powodu wywiązała się dość zabawna dyskusja w studiu. Drugi z ekspertów Charles Barkley próbował wytłumaczyć koledze, co to są pierogi, ale ten nie dawał za wygraną.

Kulinarny wątek powrócił w rozmowie pomeczowej z polskim koszykarzem.

Gortat, pierogi to kiełbasa czy kluski?

— dopytywał O’Neal.

Kluski. Absolutnie nie możesz ich grillować

— wyjaśnił rozbawiony Gortat.

zz/PAP/rmf24.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych