Jerzy Janowicz przegrał z Łotyszem Ernestsem Gulbisem 6:7 (5-7), 6:3, 2:6 w pierwszej rundzie turnieju ATP Tour na ziemnych kortach w Madrycie (pula nagród 3,671 mln euro). Polski tenisista zwycięstwo po raz ostatni odniósł 83 dni temu.
W pierwszym secie wydawało się, że zajmujący 21. miejsce w rankingu ATP Janowicz ma duże szanse na przerwanie we wtorek złej passy z ostatnich miesięcy. Łodzianin prowadził 4:2, ale po chwili sklasyfikowany o jedną pozycję wyżej na światowej liście Gulbis doprowadził do wyrównania. W ósmym gemie Polak miał trzy szanse na wygraną przy własnym podaniu, ale nie wykorzystał żadnej z nich. W kolejnym ponownie trwała zacięta rywalizacja, ale - tak jak chwilę wcześniej - zakończyła się korzystnie dla Łotysza.
Do wyłonienia zwycięzcy tej trwającej ponad 70 minut partii potrzebny był tie-break, w którym lepiej radził Łotysz (5-2). Janowicz próbował jeszcze nawiązać walkę, ale bezskutecznie.
Takie rozstrzygnięcie - wbrew obawom polskich kibiców - tylko zmobilizowało 23-letniego zawodnika. Od początku drugiej partii gra toczyła się po jego myśli i na tablicy szybko pojawił się wynik 3:0. Łodzianin wykorzystywał nie tylko swoją główną broń w postaci serwisu, ale także popisywał się udanymi skrótami. Sprzyjało mu też szczęście w obronie. Gulbis zdołał wygrać tylko trzy gemy.
W decydującym secie sytuacja zupełnie się odwróciła. To 25-letni rywal był pierwszoplanową postacią i wychodziło mu niemal każde zagranie, a Polak mu statystował.
Janowicz ostatnie zwycięstwo odniósł w połowie lutego, gdy dotarł do ćwierćfinału zawodów w Rotterdamie. Każdy z jego kolejnych siedmiu meczów - zarówno w czterech turniejach ATP poprzedzających ten w Madrycie, jak i w Pucharze Davisa - kończył się porażką.
AM/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/194341-janowicz-przegral-osmy-mecz-z-rzedu-to-pewnie-przez-te-szopy