Okazuje się, że problem z libido dotyczy coraz młodszych mężczyzn. Przyczyny? Praca, stres, niezdrowy tryb życia, używki - ale nie tylko. Z psychologicznego punktu widzenia problem z ochotą na seks może wynikać z notorycznego oglądania filmów czy czasopism pornograficznych.
Łatwiej jest się podniecić, patrząc na kobietę w filmie pornograficznym, trudniej na kobietę, z którą się jest, czy na mężczyznę, z którym się jest. Do tego dochodzą emocje, często znużenie, gdyż wielu rzeczy para mogła już próbować. A pornografia jest prosta. Jest obrazek, jest film i szybkie podniecenie. W ten sposób szuka się w pewnym momencie o wiele mocniejszych bodźców. Chcemy więcej, mocniej, szybciej. To jest niebezpieczeństwo. Pornografia jest łatwiejsza niż bycie z tak zwanym prawdziwym człowiekiem –
mówi w rozmowie z portalem lifestyle.newseria.pl - seksuolog Izabela Dziugieł z Przystani Psychologicznej.
Coraz częściej mężczyźni z powodu notorycznego oglądania filmów pornograficznych mają problemy z relacją z partnerką. Psychologowie w takich wypadkach proponują terapię z obojgiem partnerów. Nie jest to niestety łatwe, bo pornografia uzależnia jak inne używki.
Czytaj też:
Pornografia uzależnia jak alkohol
AP/lifestyle.newseria.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/84417-meski-problem