W 2023 r. do biura RPO wpłynęła rekordowa liczba skarg - ok. 80 tys. - podał rzecznik Marcin Wiącek. Według niego winne są m.in. wadliwe są przepisy dotyczące tymczasowego aresztowania. Rzecznik Praw Obywatelskich złozył w Sejmie raport ze swojej działalności za 2023 rok.
O kwestiach tych Rzecznik Praw Obywatelskich mówił na posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka przedstawiając posłom działalność swego urzędu w 2023 r.
Wiącek poinformował, że w ubiegłym roku do biura RPO wpłynęła rekordowa liczba skarg - było ich około 80 tys.
Krajowy mechanizm prewencji
Do jednej z najistotniejszych funkcji pełnionych przez RPO - podkreślił - należała funkcja krajowego mechanizmu prewencji tortur polegająca na niezapowiedzianych wizytacjach w miejscach pozbawienia wolności oraz sporządzanie raportów po każdej z nich. W 2023 r. przeprowadzono 76 takich wizytacji, a także szereg szkoleń m.in. dla Policji czy pracowników domów opieki społecznej.
Wiącek zaznaczył, że biuro RPO otrzymuje liczne skargi od więźniów i osób tymczasowo aresztowanych. Zapewnił, że każda sprawa jest analizowana. Jednocześnie przypomniał, że RPO nie posiada upoważnienia do przystąpienia do postępowania przygotowawczego czy karnego, w szczególności do analizowania przyczyn zatrzymania czy tymczasowego aresztowania.
W tym kontekście - a więc w sprawie zatrzymania i tymczasowego aresztowania - Wiącek wskazał wadliwość przepisów. Ocenił, że polskie prawo w niewystarczający sposób chroni wolność osobistą jednostki przed ingerencją władzy, pozbawieniem wolności człowieka, który jest objęty domniemaniem niewinności, „staje się regułą, a nie wyjątkiem”.
Dopytywany przez posłów PiS o sprawę ks. Michała Olszewskiego oraz urzędniczek z Ministerstwa Sprawiedliwości - przebywających w areszcie w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości - zapewnił, że podjęte zostały działania, m.in. przeprowadzono rozmowy z osadzonymi. Wiącek zwrócił jednak uwagę na „problemy generalne” obowiązujące od lat, takie jak np. stosowanie kajdanek podczas zatrzymania, mające wynikać z wadliwości przepisów.
Prawa osób niepełnosprawnych
Biuro RPO - jak powiedział - intensywnie zajmuje się również sprawami związanymi z prawami ludzi niepełnosprawnych, pogrążonych w kryzysie bezdomności, ubóstwie czy kryzysie zdrowotnym. Wiącek powiedział, że w biurze działa kilka komisji eksperckich m.in. ds. zdrowia psychicznego; powołano także rzecznika zajmującego się prawami osób niepełnosprawnych.
Zaznaczył, że osoby te często traktowane są w sposób przedmiotowy - podał przykład umieszczania w całodobowych placówkach uniemożliwiając przy tym dostęp np. do telefonu czy dokumentów. Dodał także, że 3/4 lokali wyborczych, które podczas ostatnich wyborów miały status lokali przystosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych, w istocie nie spełniało takich wymogów.
RPO zaapelował także o zmianę przepisów dotyczących zawracania osób, które nielegalnie przekroczyły granicę. Jak powiedział, nie może być tak, że człowieka zawraca się do takiego kraju jak np. Białoruś bez wcześniejszego ustalenia tożsamości i wyjaśnienia, czy osoba ta nie potrzebuje pomocy humanitarnej.
Wskazał także potrzebę zmiany zasad tworzenia parków narodowych w Polsce oraz planowania przestrzennego. Przypomniał, że aktualnie parki narodowe obejmują zaledwie 1 proc. powierzchni kraju, a ostatni z nich powstał 23 lata temu.
CZYTAJ TAKŻE:
dud/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/709171-rekordowa-liczba-skarg-do-rzecznika-praw-obywatelskich