„Kiedy ktoś mnie pyta, czy pozwoliłbym swojej córce przebywać o 23 poza domem w Hiszpanii czy w jakimś dużym niemieckim mieście, odpowiadam, że wybrałbym raczej Hiszpanię… Nadal uważam Niemcy za wspaniały kraj, ale to nie są już takie Niemcy, jak kiedyś – jak jeszcze choćby 10 lat temu”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kto by się tego spodziewał? Toni Kroos: „Migracja była zbyt niekontrolowana”; „To nie są już takie Niemcy, jak kiedyś”
To fragment wypowiedzi znanego niemieckiego piłkarza Toniego Kroosa z podcastu niemieckiej telewizji publicznej ZDF. Kroos, uważany za jednego z najlepszych w ostatnim czasie piłkarzy na świecie, odpowiadał na pytanie, dlaczego po ogłoszeniu zakończenia kariery zamierza zamieszkać w Hiszpanii.
Inne Niemcy
Jego odpowiedź jest bolesna, ale prawdziwa. Jego ojczyzna nie jest już taka sama, jak wtedy, gdy ją opuszczał, rozpoczynając grę dla Realu Madryt.
Dlaczego tak się stało?
Ano dlatego, że niemieckie władze popełniły w ciągu ostatnich dziesięciu lat szereg błędów, szczególnie, jeśli chodzi o politykę migracyjną. Jednym z nich, jak wspomina piłkarz, jest brak kontroli nad masową migracją. Kroos powiedział jasno: oprócz dobrych ludzi, którzy mogą pomóc jego krajowi, do Niemiec przybyli także źli, którzy nie przynoszą korzyści społeczeństwu, a jedynie je eksploatują.
Słowa sportowca już dzisiaj nie wywołują wielkich komentarzy, ale jeszcze niedawno można było przeczytać o Krossie, że jest „rasistą” i „ksenofobem”. Ci którzy będą chcieli opisać Kroosa jako „szalonego prawicowca” nie mają łatwego zadania. Piłkarz jasno powiedział, że nie ma nic przeciwko imigracji i sytuacji, w której ludzie przybywają do jego ojczyzny i szukają lepszego życia. To nie oni są problemem, ale ci którzy w ohydny sposób wykorzystali system, w którym nie było żadnej poważnej kontroli nad tym kto przybywa do Europy.
Obawa rodzica
W wypowiedzi piłkarza nie słychać głosu analityka politycznego, ale zmartwionego rodzica, który boleje nad tym, że większa część miast w Niemczech nie jest już bezpieczna do wychowania dzieci. Za słowami sportowca nie stoi żadna ideologia, lecz zdrowy rozsądek i ludzka troska o innych.
Kiedy kilka tygodni temu francuski piłkarz Kylian Mbappé wezwał Francuzów, aby nie głosowali na Marine Le Pen, część komentatorów określiła ten czyn jako „odważny”. Oczywiście to był nonsens, bo nie ma nic odważnego w powtarzaniu narracji lewicowo-liberalnego głównego nurtu. Wypowiedzi Kroosa są o wiele odważniejsze, ponieważ stoją w sprzeczności z tą narracją. Są jednak prawdziwe i mówią o rzeczywistości, w jakiej żyje dziś większość ludzi na Zachodzie. Z niecierpliwością czekam na reakcje opinii publicznej na słowa piłkarza.
Czy będzie zmuszony wycofać się z nich? Zobaczymy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/698267-wypowiedz-toniego-kroosa-o-migracji-jest-bolesna-i-prawdziwa