Tammy Peterson, żona słynnego kanadyjskiego psychologa Jordana Petersona, nawróciła się na wiarę katolicką po ciężkiej chorobie, z której cudem wyszła.
Jordan Peterson, który w ostatnich latach dał się poznać jako jeden z najważniejszych konserwatywnych intelektualistów, od dawna cieszy się dużym szacunkiem w kręgach katolickich, choć kwestia jego wiary jest raczej nieokreślona (być może można go określić jako kulturowego chrześcijanina). Fakt, że jego żona przeszła teraz na katolicyzm, z pewnością będzie rezonował.
Proces nawrócenia
Jak ona sama wyjaśniła, proces jej nawrócenia rozpoczął się trzy lata temu, kiedy zdiagnozowano u niej poważną chorobę.
W całym procesie pomogła pamięć o jej zmarłej prababci, która była Polką. Kiedy w 2019 roku zdiagnozowano u Peterson raka nerki, kuzyn podarował jej różaniec należący do jej prababci. Ochrzczona w kościele protestanckim, a następnie oderwana od wiary, Peterson zaczęła interesować się wiarą katolicką jeszcze przed chorobą.
Kiedy zachorowałam, powiedziano mi, że zostało mi tylko kilka miesięcy życia. Wróciłam do domu, żeby zobaczyć się z synem i mu o tym powiedziałam. Kiedy zobaczyłam smutek na jego twarzy i smutek w jego oczach, zdałam sobie sprawę, że dla niego utrata matki byłaby głęboką stratą. Nie uważałam swojego życia za tak cenne jak on. I w tym momencie uświadomienia sobie, zobaczenia tego w nim, fizycznie poczułam, jak wszelki rodzaj cynizmu i zwątpienia spadł z moich ramion. Po raz pierwszy w życiu poczułam się wypełniona Bożą miłością
— powiedziała Peterson w wywiadzie dla strony internetowej National Catholic Register.
Taki był początek jej duchowej podróży, która naznaczona była poważnymi cierpieniami fizycznymi. Kiedy trafiła do szpitala na operację nowotworu, zaczęła regularnie odmawiać różaniec.
Musiałam pozostać w szpitalu przez pięć tygodni. W pierwszym tygodniu mojego pobytu przyszła do mnie kobieta z różańcem i poprosiła, abym się z nią pomodliła. A ja odpowiedziałam: „Tak, zdecydowanie”, bo już byłam pewna, że Bóg mnie prowadzi. Była katoliczką i nauczyła mnie odmawiać różaniec. Modłiłyśmy się codziennie o 10 rano przez pięć tygodni. Nauczyła mnie odmawiać różaniec
— powiedziała.
Poranny różaniec
Obecnie uczęszczam na kurs katechizmu. Najważniejszą rzeczą pozostaje dla mnie poranny różaniec z intencją. Wiem, że będę miała wyzwania i nie przeszkadza mi to. Akceptuję, że jest to część procesu uczenia się i muszę przez to przejść. I myślę, że to co dzieje się w moim życiu jest po prostu niezwykłe. Uczę się o świętych. Muszę teraz poznać wszystkich świętych. Czytam obecnie o św. Teresie z Lisieux, to wielkie odkrycie
— wyjaśniła Peterson.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/669828-zona-jordana-petersona-nawrocila-sie-na-katolicyzm