To państwo budujecie na obczyźnie dobre imię Polski, jako kraju ludzi przedsiębiorczych i ambitnych, a równocześnie solidarnych - napisała w liście do uczestników VI Światowego Zjazdu Polonii i Polaków z Zagranicy marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Zapewniła, że „pielęgnowanie więzi z Polakami na świecie stanowi jeden z priorytetów Sejmu”.
Od sesji inauguracyjnej rozpoczął się w Sejmie VI Światowy Zjazd Polonii i Polaków z Zagranicy. Honorowy patronat nad zjazdem objął prezydent Andrzej Duda.
List do uczestników Zjazdu skierowała marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Odczytała go wicemarszałek Małgorzata Gosiewska.
Podczas moich wizyt zagranicznych szczególnie cieszą mnie spotkania z rodakami. Zawsze są dla mnie źródłem wiedzy o życiu w odwiedzanych przez mnie krajach, o losach Polaków w różnych zakątkach świata, o ich sukcesach i o problemach, z jakimi się borykają
— napisała w liście Witek.
Przytoczyła słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który mawiał: „Warto być Polakiem”.
Polacy wiedzą, czym jest prawdziwa miłość do Ojczyzny, jak ją pielęgnować, jak o nią walczyć, zarówno w kraju jak i poza jego granicami. Nasz naród zna cenę wolności, potrafi jak nikt wspierać tych, którzy są jej bestialsko pozbawiani. Dawali temu wyrazy wielokrotnie przez wieki, walcząc za wolność naszą i waszą. Dzisiaj bezinteresownie angażując się w pomoc Ukrainie, niosąc wsparcie prześladowanym Polakom zamieszkałym na Białorusi czy walczącemu z reżimem narodowi białoruskiemu
— wskazała marszałek Sejmu.
Przypomniała, że „tegoroczny Zjazd nabiera szczególnego znaczenia, odbywa się bowiem w bardzo trudnej sytuacji - nie tylko dla Ukrainy, ale również dla Polski, regionu, Europy i świata”.
Wasza obecność świadczy o tym, jak wielką troską otaczacie sprawy Ojczyzny. W obliczu wyzwań włączacie się w dyskusję and tym, co najdroższe naszym sercom. Nad Polską, jej teraźniejszością i przyszłością
— napisała Witek zwracając się do Polonii.
Jak dodała, „jesteśmy prawdziwie dumni z osiągnięć Polaków za granicą, gdyż są one wizytówką naszego kraju na arenie międzynarodowej”.
Bez względu na dystans geograficzny, nieprzerwanie szczycimy się waszą odwagą i determinacją. Kiedy z troską walczycie o zachowanie narodowej tożsamości, o swoje niezbywalne prawa. Kiedy odnosicie spektakularne sukcesy w rozmaitych dziedzinach, co upamiętniają liczne inicjatyw, jak chociażby konkurs „Wybitny Polak” Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego. Szczególnie cieszą mnie osiągnięcia młodych Polaków za granicą. Zawsze z przyjemnością kieruję słowa uznania do laureatów i uczestników kolejnych edycji konkursu „Być Polakiem”
— zaznaczyła Witek.
Marszałek Sejmu oceniła, że „działania Polaków za granicą, niewątpliwie służą promocji naszej Ojczyzny”.
To państwo budujecie na obczyźnie dobre imię Polski, jako kraju ludzi przedsiębiorczych i ambitnych, a równocześnie solidarnych, otwartych na potrzebujących. Jesteście ważnymi partnerami w kreowaniu polityki zagranicznej, szczególnie polskiej. W promowaniu polskiej kultury, dziedzictwa minionych pokoleń oraz polskiego wkładu w życie kulturalne, gospodarcze i społeczne na całym świecie
— podkreśliła.
Dodała, że „więź między macierzą i Polakami przebywającymi za granicą jest niezwykle silna i ważna”.
W każdej możliwej formie wspieranym naszych rodaków, w ramach dialogu dyplomatycznego i parlamentarnego. Finansowo w obszarze infrastruktury polonijnej, szkolnictwa, kultury i w wielu innych aspektach
— napisała marszałek Witek.
Wskazała, że „budowanie potencjału środowiska polskiego za granicą łączy się ze szczególną dbałością o młode pokolenie.
Kierujemy do nich przekaz oparty o rodzimy język i kulturę oraz tradycję, a także tworzymy nowe instrumenty, celem wspierania rozwoju osobistego i tożsamościowego, tworzenia stabilnego środowiska rozwoju polskich dzieci i młodzieży
— dodała marszałek Sejmu.
Zwróciła uwagę, że „polityka polonijna to nie tylko szanse, ale także poważne problemy i wyzwania wynikające z realiów politycznych w niektórych państwach, zwłaszcza w państwach z historycznie utrwaloną i żywą obecnością Polaków, gdzie zauważa się brak poprawy sytuacji w obszarze praw oraz swobód, w tym nauczenia języka ojczystego, a czasem mamy wręcz do czynienia ze znaczącym pogorszeniem w dziedzinie praw i wolności”.
Zapewniła, że „pielęgnowanie więzi z Polakami na całym świecie stanowi jeden z priorytetów prac Sejmu RP”.
W inauguracji VI Światowego Zjazdu Polonii i Polaków z Zagranicy uczestniczą także m.in. przewodniczący Rady Polonii Świata Jarosław Narkiewicz oraz prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Dariusz Piotr Bonisławski.
Pamięć o Polakach na Wschodzie
Naszym obowiązkiem jest pamiętać o tych Polakach, którzy pozostali na Białorusi i w Rosji, tam sytuacja Polonii jest bardzo zła
— mówił w Sejmie, podczas inauguracji VI Światowego Zjazdu Polonii i Polaków z Zagranicy minister w KPRM Henryk Kowalczyk.
Pełnomocnik rządu do spraw Polonii i Polaków za Granicą Jan Dziedziczak podkreślił w swoim wystąpieniu, że zorganizowanie Zjazdu Polonii i Polaków z Zagranicy w Sejmie jest przykładem najwyższego, możliwego szacunku, jakim polskie państwo darzy przedstawicieli Polonii na całym świecie. Podkreślił, że poza granicami kraju żyje 1/3 polskiego narodu.
Zwrócił uwagę, że poprzedni Zjazd Polonii i Polaków z Zagranicy miał miejsce pięć lat temu, czyli w 2018 roku. Dziedziczak mówił, że w ciągu tych pięciu lat bardzo wiele się zmieniło i wydarzyło.
Wskazał w tym kontekście na epidemię koronawirusa i wybuch, a właściwe kolejny etap, wojny w Ukrainie.
To wydarzenie, które też definiuje naszą działalność, działalność każdego Polaka na świecie. Żaden polski patriota nie może być obojętny wobec tego wydarzenia, Ukraina walczy o „wolność naszą i waszą” i naszym obowiązkiem jest mówienie wolnemu światu o prawdziwym obliczu Rosji, prawdziwym obliczu Putina, o tym jak straszna jest ta wojna (w Ukrainie). Że jest to wojna jednoznacznie, wyłączne zawiniona przez agresora, przez Rosję, przez Władimira Putina, to jest też bardzo ważne, polskie, patriotyczne zadanie na świecie
— powiedział Dziedziczak.
Przewodniczący Rady Polonii Świata Jarosław Narkiewicz również zwracał uwagę na rosyjską agresję na Ukrainę, a także podkreślał, że Polacy na Białorusi poddawani są represjom.
Na pewno w naszej agendzie zjazdu będzie miejsce na wyrażenie solidarności z naszymi rodakami na Białorusi i nie tylko
— zapowiedział.
Podkreślił, że we współczesnym świecie szczególnie ważne są również tradycyjne wyzwania stojące przez organizacjami Polaków poza granicami kraju, takie jak zachowanie polskiej tożsamości.
Nowoczesność potrzebuje tradycji; należy pamiętać, skąd przyszliśmy, jak drogą idziemy i dokąd zmierzamy
— powiedział Narkiewicz.
Prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Dariusz Piotr Bonisławski wskazywał na represje jakim poddawani są Polacy m.in. na Białorusi.
To tu, na tych krzesłach powinni siedzieć dziś nasi przyjaciele Andżelika Borys, Andrzej Poczobut, a obok nich działacze organizacji polonijnych z Rosji. Niestety, to trudne, ale duchem i czynem, na ile to jest możliwe, jesteśmy z nimi głęboko wierząc, że tocząca się historia doprowadzi do rychłego spotkania z nimi. Wierzymy w to bardzo
— powiedział Bonisławski
Minister w KPRM, przewodniczący Rady Krajowej Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Henryk Kowalczyk mówił, że Zjazd Polonii i Polaków z Zagranicy jest po to, aby przedstawiciele rządu i parlamentarzyści wsłuchiwali się w potrzeby Polonii.
Kowalczyk również podkreślił, że w bardzo złej sytuacji jest Polonia na Białorusi czy w Rosji.
Powinniśmy bardzo mocno pamiętać o tych Polakach, którzy tam pozostali, którzy, nawet gdy chcieli, nie mogli dzisiaj tutaj przyjechać. To jest nasz obowiązek, aby pamiętać o wszystkich
— powiedział polityk.
Zwracał też uwagę na wkład Polaków za granicą w przekonywanie różnych rządów, że należy przeciwstawić się rosyjskiej agresji na Ukrainę. Kowalczyk zapewniał też, że Polska z otwartymi ramiona przyjmuje wszystkich Polaków, którzy chcą wrócić do ojczyzny.
Jak przypomina Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, po uzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. władze państwowe II RP prowadziły politykę proemigracyjną. W 1922 r. z inicjatywy MSZ powstała Rada Opieki Kulturalnej, do której weszły instytucje krajowe zajmujące się Polonią oraz przedstawiciele ministerstw. W 1924 r. Związek Obrony Kresów Zachodnich wysunął ideę zwołania zjazdu Polonii, a w 1925 r. powstał Komitet Organizacyjny Zjazdu Polaków z Zagranicy, który rozpoczął starania o utworzenie organizacji skupiającej Polaków za granicą.
Stowarzyszenie podaje, że pierwszy Światowy Zjazd Polaków z Zagranicy odbył się w dniach 14-18 lipca 1929 r. w Warszawie. Uczestniczyło w nim 98 delegatów z 18 krajów (m.in. 25 z Niemiec, 22 z USA) oraz 5 z Wolnego Miasta Gdańska; nie dopuszczono delegatów z ZSRR; delegaci z Litwy nie dostali wiz wyjazdowych; nie wykorzystano puli 38 mandatów dla Polonii w USA.
Poprzedni, V Zjazd Polonii i Polaków z Zagranicy, odbył się w Warszawie w 2018 r. W tym spotkaniu rodaków z całego świata wzięło udział ponad 600 uczestników z 44 krajów, reprezentujących blisko 200 organizacji, którzy obradowali w siedmiu tematycznych forach nad istotnymi dla środowisk polonijnych sprawami.
Będzie nowelizacja?
Zwracamy się do wszystkich, którzy dysponują inicjatywą ustawodawczą o dokonanie przeglądu i wyraźną nowelizację wszystkich przepisów dot. Polonii i Polaków za granicą
— powiedział w Sejmie wiceprzewodniczący Rady Polonii Świata Tadeusz Adam Pilat.
Brak jest kompleksowej ustawy o Polonii
— zwrócił uwagę.
Wiceprzewodniczący Rady Polonii Świata wskazał, że „w polskim prawodawstwie istnieją różne przepisy dot. Polonii, np. przepisy paszportowe, ustawa o Karcie Polaka, repatriacji”.
Brak jest jednak całościowej, kompleksowej ustawy o Polonii i Polakach za granicą
— zwrócił uwagę.
Dodał, że „Kodeks wyborczy też traktuje Polaków, zamieszkałych za granicą, co najmniej niedostatecznie”.
Zwracamy się do pani marszałek, do sejmowych i senackich komisji, do Kancelarii Prezydenta, do wszystkich, którzy dysponują inicjatywą ustawodawczą o dokonanie przeglądu i wyraźną nowelizację wszystkich przepisów dot. Polonii i Polaków za granicą
— powiedział Pilat.
Zaznaczył, że „ogromna większość polonijnych struktur skupia Polaków wszystkich opcji politycznych, i dlatego działają ponad podziałami”.
Zapewniamy, my się nie bawimy w politykę, jesteśmy absolutnie z wszystkich opcji. Uważamy, że pozostająca poza granicami Ojczyzny jedna trzecia narodu polskiego zasługuje na właściwe przepisy prawne i właściwe miejsce w Konstytucji RP. Liczymy na to, że decyzje w tych sprawach zapadną tu, w Sejmie, ponad wszelkimi podziałami
— podkreślił Pilat.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/652693-zjazd-polonii-w-stolicy-witek-budujecie-dobre-imie-polski