Dziennikarz i performer Mikołaj „Jaok” Janusz opublikował w sieci relację z marszu Donalda Tuska. W pewnym momencie postanowił zarzucić haczyk i przed uczestnikami marszu udawał, że relacjonuje wydarzenie jako dziennikarz Polskiego Radia 24 i TVP. Reakcja zgromadzonych jest jedna - hejt i agresja.
Marsz Tuska w Warszawie
W marszu, który został zorganizowany przez PO, wzięli udział liderzy PSL oraz Polski 2050 - Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia. Uczestniczyli w nim także politycy Lewicy, m.in. Włodzimierz Czarzasty. Donald Tusk i jego świta usiłują przekonywać, że demonstracja była pokojowa i przyjazna. W rzeczywistości nie brakowało wulgarnych haseł i hejtu oraz wykorzystywania dzieci do politycznych gierek. Zaatakowany został legendarny działacz opozycji i dziennikarka TVP.
CZYTAJ TAKŻE:
Agresja i hejt
Na marszu pojawił się też znany z pyta.pl Mikołaj „Jaok” Janusz, który zamieścił relację z wydarzenia w internecie. W pewnym momencie dziennikarz i performer postanowił sprowokować uczestników demonstracji Tuska - „Jaok” udawał, że relacjonuje wydarzenie dla mediów publicznych - Polskiego Radia 24 i TVP. Odpowiedź zgromadzonych byłą do przewidzenia - hejt, wyzwiska i agresja.
Około 150 osób zgromadziło się dzisiaj na demonstracji Donalda Tuska
— mówił podczas swojej „relacji” „Jaok”, czym wywołał oburzenie wśród zgromadzonych, padły też wulgarne okrzyki. W pewnym momencie tłum zaczął skandować „wolne media”.
Donaldowi Tuskowi i jego świcie udało się zmanipulować swoich wyborców i rozkręcić kampanię hejtu i nienawiści wobec mediów publicznych. Do tego stopnia, że reagują agresją na samo tylko wspomnienie o mediach publicznych.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/649624-jaok-strollowal-uczestnikow-marszu-tuska-wideo