Wspólnie z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz resortem obrony narodowej wypracowaliśmy procedurę obligatoryjnego odbierania broni prywatnej osobom, wobec których została uruchomiana „Niebieska Karta” - powiedziała we wtorek wiceszefowa MRiPS Anna Schmidt.
Wiceminister Schmidt została we wtorek zapytana w TVP INFO, gdzie znajduje się luka w prawie oraz co nie zadziałało właściwie, że doszło do śmierci ośmioletniego Kamila.
Matka Kamila od początku nie chciała współpracować, mimo że trafiła wraz z dziećmi do Domu Samotnej Matki, a więc to było już sygnałem, który powinien zaalarmować Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, że coś w rodzinie jest nie tak, że są tam zaburzone relacje rodzinne, społeczne
— powiedziała wiceminister.
Dodała, że po dwóch miesiącach matka opuściła ośrodek i odmówiła współpracy nie zgadzając się na asystenta rodziny, nie zgadzając się na współpracę z MOPS w Częstochowie.
Została natomiast objęta nadzorem kuratora sądowego, co pokazuje, że służby działały od początku
— oceniła Schmidt.
Zadaję pytanie, czy w przypadku matki Kamila nie mamy do czynienia z klasycznym objawem syndromu sztokholmskiego?
— wskazała wiceminister.
Ustanowienie pieczy zastępczej
Dodała, że jest także pytanie, „dlaczego 22 czerwca 2022 r., kiedy MOPS zwrócił się do Sądu Rodzinnego w Częstochowie z prośbą o ustanowienie pieczy zastępczej, a więc przekazanie małoletnich członków rodziny rodzinom zastępczym zwracając uwagę, że są uruchomione procedury „Niebieskiej Karty+ i rodzina wymaga pilnej interwencji, sąd nie wyraził na to zgody, a jedynie podtrzymał kuratelę sądową?”.
Według wiceszefowej MRiPS, tragedia Kamila pokazuje problem „znieczulicy społecznej”.
W połowie marca prezydent Andrzej Duda podpisał przygotowaną przez MRiPS nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. W noweli zastąpiono definicję przemocy w rodzinie definicją przemocy domowej, której zakres pojęciowy został zmodyfikowany i obejmuje on także przemoc ekonomiczną oraz cyberprzemoc.
Przemoc dzieje się w różnym środowiskach domowych, różnych typach relacji, a więc nie tylko tradycyjnym pojęciu rodziny, czyli związku małżeńskim, ale mówimy także o związkach partnerskich, byłych partnerach, byłych małżonkach, bez względu na fakt wspólnego zamieszkiwania
— wskazała wiceminister.
Zwróciła uwagę, że „często trauma wynikająca z rozpadu rodziny, relacji emocjonalnych, jakie pozostają między ludźmi powoduje eskalację negatywnych emocji i znajdują one ujście w zrachowaniach agresywnych, w przemocy fizycznej, psychicznej”.
Wypracowaliśmy także wspólnie z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz resortem obrony narodowej procedurę odbierania broni prywatnym osobom, wobec których została uruchomiana „Niebieska Karta”. W momencie, kiedy funkcjonariusze, którzy reagują w środowisku, gdzie dochodzi do podejrzenia użycia przemocy i decydują się na uruchomienie procedury „Niebieskiej karty” broń prywatna jest obligatoryjnie odbierana
— wyjaśniła wiceminister Schmidt.
Regulacja uznaje m.in., że małoletniego należy traktować jako osobę doznającą przemocy domowej również w sytuacji, gdy był on świadkiem takiej przemocy.
Ponadto ustawa modyfikuje procedurę „Niebieskie Karty”. Do wszczęcia oraz realizacji tej procedury będą uprawnione osoby wchodzące w skład grupy diagnostyczno-pomocowej. Ustawa określa także przesłanki umożliwiające zakończenie procedury „Niebieskie Karty” oraz wprowadza regulację, zgodnie, z którą po zakończeniu tej procedury przez okres 9 miesięcy będą prowadzone przez grupę diagnostyczno-pomocową działania monitorujące polegające m.in. na analizie i ocenie sytuacji osób, w niej uczestniczących.
Ustawa wprowadza też m.in. dodatkowe formy działań podejmowanych wobec osób stosujących przemoc domową - programy psychologiczno-terapeutyczne, których celem ma być powstrzymanie osoby stosującej przemoc domową przed dalszym stosowaniem przemocy oraz rozwijanie umiejętności samokontroli i rozwiązywania problemów bez stosowania przemocy.
Osoba, która uporczywie nie będzie stosować się do obowiązku zgłoszenia się do uczestnictwa w programach korekcyjno-edukacyjnych lub programach psychologiczno-terapeutycznych, ukończenia tych programów oraz dostarczenia zaświadczenia o ich ukończeniu może zostać ukarana karą grzywny albo ograniczenia wolności.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/645855-schmidt-matka-kamila-od-poczatku-nie-chciala-wspolpracowac