Przy okazji nagłośnienia w mediach kuriozalnych założeń inicjatywy C40 Cities Race to Zero głos w dyskusji zabrała na Twitterze Małopolska Kurator Oświaty Barbara Nowak. Przypomniała, że po cichu, na zajęciach dodatkowych, agendę C40 realizuje się także w polskich szkołach.

Kurator Nowak wyraziła opinię, że w Polsce nie mamy do czynienia z „lex Czarnek”, jest za to „indoktrynacja ekoterrorystyczna”, czym wywołała na Twitterze wiele, głównie wrogich komentarzy.

Wśród pełnych chamstwa i inwektyw komentarzy próżno - jak zwykle w takich przypadkach – znaleźć opinię wynikającą z pracy komentujących w szkole, sugerujących choćby, że wiedzą, czego uczą w naszych szkołach dzieci na zajęciach dodatkowych.

Tymczasem coraz częściej uczniowie w szkołach i dzieci w przedszkolach dowiadują się o zbawiennym wpływie na świat jedzenia insektów w miejsce mięsa, oraz że są zwierzęta lepsze, czyli domowe, i gorsze – te hodowlane.

A jak to wygląda w praktyce? Zobaczcie Państwo sami:

CZYTAJ TAKŻE:

— Rekomendacje C40 Cities to żarty? Nie dla Spurek! „Jednym z koniecznych warunków jest 100 proc. weganizacja”. Jaki odpowiada

— Minister Czarnek ostro w kierunku „edukatorów seksualnych”: To skrajna demoralizacja i podłość. Robią wodę z mózgu dzieciom

— Trzaskowski próbuje gasić pożar: „Politycy Zjednoczonej Prawicy wymyślili sobie, że zakażę w Warszawie jedzenia mięsa”