Cyklon Ulf zbliża się do Polski. W całym kraju ostrzeżenia przed silnym wiatrem. IMGW ostrzega: będzie mocno wiało. Wydano najwyższe alerty. Dzisiejsza noc i jutrzejszy dzień będą niebezpieczne - czytamy w komunikacie Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej na Facebooku.
Huragan nad Polską, wiatr nawet do 125 km/h, trąby powietrzne, a także burze. Pogoda w weekend będzie naprawdę niebezpieczna
— przestrzega rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.
W weekend czeka nas bardzo niebezpieczna aura. Porywy wiatru huraganowe - nad samym morzem do 125 km/h, na północy kraju od 105 km/h do 120 km/h, w pozostałej części kraju od 70 km/h do 90 km/h
— mówi rzecznik IMGW.
Zapowiada, że będą wydane ostrzeżenia pierwszego, drugiego i trzeciego stopnia.
Sytuacja jest groźna
— podkreśla.
IMGW prognozuje, że wszystko zacznie się już w piętek po południu.
Pierwsze porywy ok. 70 km/h, natomiast później z piątku na sobotę wiatr będzie się wzmagać. W sobotę będzie wiało, dopiero w niedzielę powoli osłabnie
— przewiduje.
Wyjaśnia, że „niebezpieczny jest już wiatr powyżej 70 km/h, powyżej 90 km/h potrafi uszkodzić budynki, połamać drzewa i gałęzie, ale przy prędkości 115 lub wyżej to już wyrywa drzewa z korzeniami, a nawet powoduje bardzo poważne uszkodzenia budynków”. Najbardziej niebezpiecznie będzie na Pomorzu i Pomorzu Zachodnim.
Dodatkowo mogą wystąpić burze, a nawet trąby powietrzne, choć prawdopodobieństwo jest niewielkie, poniżej 10 proc., to jednak wskaźniki się uaktywniły
— mówi.
Na Bałtyku sztorm – 12 st. w skali Beauforta. W związku z tym, że na początku wiatr huraganowy będzie z kierunku północnego, północno-zachodniego, fale będą się mocno rozbijały o wybrzeże, jednocześnie wpychając wodę w głąb lądu.
Rzecznik IMGW przestrzega przed poważnymi utrudnieniami w ruchu drogowym, w dostawach energii. Z pewnością będą duże problemy na lotniskach, szczególnie w północnej części kraju.
Wraz z przechodzeniem frontów atmosferycznych w górach sypnie śniegiem. Przybędzie od 10 do 15 cm.
Sytuacja na Bałtyku
W północnej części województwa od piątku do soboty wiatr będzie wiał z prędkością nawet do 125 km/h. Może powodować zniszczenia i spustoszenia. Na Bałtyku prognozowany jest sztorm o sile 12 w skali Beauforta. Fale mogą osiągnąć od 10 do 11 metrów wysokości.
IMGW wydało ostrzeżenie trzeciego stopnia przed silnym wiatrem, który od piątku do soboty ma występować w północnej części województwa pomorskiego, w powiatach: słupskim, lęborskim, wejherowskim oraz puckim.
Prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 50 km/h do 70 km/h, w porywach do 100 km/h w głębi lądu. Na wybrzeżu wiatr może osiągnąć prędkość do 125 km/h.
Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego Zbigniew Kmiecik w rozmowie z PAP zaznaczył, że wiatr wiejący z taką prędkością stanowi zagrożenie dla ludzi.
Istnieje ryzyko zniszczenia zabudowań, zrywania dachów czy linii energetycznych
— tłumaczył.
Wskazał, że może dochodzić również do szkód w drzewostanie i znacznych utrudnień w komunikacji przez konary drzew upadające na drogi.
Przy takim wietrze może dojść do cofki na Bałtyku i podniesionych poziomów wody w rzekach
— prognozuje Kmiecik.
IMGW w opublikowanej skali wskazuje, że przy wietrze wiejącym z prędkością od 89 do 102 km/h wyrywane są drzewa z korzeniami. Kiedy wiatr osiąga prędkość od 103 do 117 km/ istnieje zagrożenie życia i należy spodziewać się rozległych zniszczeń. Natomiast przy wiatr wiejący z prędkością powyżej 118 km/h powoduje zniszczenia i spustoszenia oraz wypadki śmiertelne.
Szef Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego zapewnia, że wszystkie służby wojewody pomorskiego są w pełnej gotowości.
Mamy swoje procedury, podjęto szereg działań, dziś w południe zwołano Zespół Zarządzania Kryzysowego. Do wszystkich starostw zostały rozesłane komunikaty. Sprawdzona została łączność radiowa
— tłumaczył Kmiecik.
Dodał, że osoby funkcyjne w starostwach w trakcie trwania wichury muszą pozostawać w stałym kontakcie z Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Podwyższoną gotowość mają policjanci i strażacy
— ocenił.
Wskazał również, że w Gdańsku jest przygotowany magazyn zarządzania kryzysowego z odpowiednim sprzętem i urządzeniami wykorzystywanymi w kryzysowych sytuacjach, a także materiały takie jak: plandeki do zabezpieczenia uszkodzonych dachów.
Zaapelował również do mieszkańców, by w czasie trwania wichury nie wychodzili z domów i zabezpieczyli drobne przedmioty.
Warto również pamiętać o samochodach, by nie parkować ich przy rusztowaniach, placach budów czy pod drzewami
— podkreślił dyrektor.
Synoptycy wskazują, że najsilniejsze porywy wiatru wystąpią w nocy z piątku na sobotę i w sobotę rano.
Dla pozostałej części regionu wydano ostrzeżenie drugiego stopnia. Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej 35 km/h do 50 km/h, w porywach do 90 km/h, lokalnie do 100 km/h, z południowego zachodu i zachodu.
Wiatr o sile 11 i 12 w skali Beauforta prognozowany jest także na Bałtyku. „Oznacza to, że wiatr będzie wiał z prędkością od 28 do ponad 30 m/s” - tłumaczył rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa (SAR) Rafał Goeck.
Fale mogą osiągnąć od 10 do 11 metrów wysokości, maksymalne odchylenie do nawet 16 metrów ale wtedy wiatr musiałby wiać non stop z prognozowaną siłą więcej niż trzy-cztery dni
— wyjaśnił Goeck.
Podkreślił, że na Bałtyku wiatr z taką siłą wiał już wiele razy, między innymi 30 lat temu, kiedy doszło do katastrofy promu Jan Heweliusz.
mly/PAP/IMiGW
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/634797-alert-pogodowy-cyklon-ulf-zbliza-sie-do-polski