Piknik dla cywili czy namiastka prawdziwego szkolenia? Działanie propagandowe czy realny wysiłek włożony w przekazanie wiedzy i doświadczenia uczestnikom? Takie pytania zadawaliśmy sobie gdy podjęliśmy decyzję o wzięciu udziału w szkoleniu „Trenuj z wojskiem”, które - tym razem w ferie - zorganizowano w wielu garnizonach w Polsce. Nasz wybór padł na 1. Warszawską Brygadę Pancerną i poligon w Warszawie - Wesołej. Powody? Opinia, że robią to ciekawie i nowoczesny sprzęt jakim dysponują (m.in. czołgi Leopard 2A4 i 2A5).
Na listę z dużym wyprzedzeniem wpisaliśmy się zgodnie z instrukcją na stronie internetowej Brygady. Okazało się, że wszystko działa. Dostajemy zaproszenie, mapę dojazdu, dwa krótkie formularze. W sobotę 11 lutego stawiamy się pod bramą garnizonu. Spora kolejka kobiet i mężczyzn. W sumie w szkoleniu weźmie udział 300 osób, a wielu ze zgłaszających się później już się nie załapało. Dużo ludzi młodych, sporo 40-latków, są i starsi. Kilka grup zorganizowanych, np. Strzelcy. Szybkie sprawdzenie listy, numer grupy z którą będziemy ćwiczyli i jesteśmy w ciężarówce, która zawiezie nas na poligon.
Tu poznajemy plan szkolenia oraz instrukcję bezpieczeństwa. Możemy sobie wyobrazić, co czują oficerowie i żołnierze: gromada cywili na terenie, między sprzętem wojskowym. Zasada jest prosta: nie robić niczego, nie oddalać się, bez zgody żołnierza kierującego każdą kilkuosobową grupą. Ci podchodzą do zadania z wyrozumiałością i sympatią wobec kursantów.
Ku zaskoczeniu, wszystkich uczestników wita osobiście dowódca jednostki pułkownik Artur Kozłowski. Przedstawia krótko historię pancernej jednostki i mówi:
Bez względu na to, czy macie 18, 30 czy 65 lat, bo i taki uczestnik był i się sprawdził, jesteście na terenie jednostki i na chwilę stajecie się naszymi żołnierzami. To oznacza konieczność podporządkowania się dyscyplinie i wytrwania, by potem móc powiedzieć: „dałem radę, wytrwałem”.
Pułkownik Kozłowski nakreśla też kontekst w którym Ministerstwo Obrony Narodowej i wojsko uruchamia nowe formy szkoleń i kontaktu społeczeństwa z siłami zbrojnymi.
Widzimy, co się dzieje wokół nas. Walka o naszą wolność toczy się teraz za naszą granicą, ale musimy być gotowi
— mówi.
Dodaje motywująco:
Naszej jednostce przyświeca hasło „siła i moc”. Wy też nigdy się nie zatrzymujcie, zawsze idźcie do przodu. Tego wam życzę.
Motywacja się przyda, bo jest mokro, temperatura w okolicach zera, chwilami pada deszcz, czuć wiatr. Przypadków rezygnacji jednak nie zauważyliśmy.
Rusza szkolenie. Zastępy kursantów wędrują po poszczególnych punktach.
Przetrwanie - surviwal. Jak rozpalić ogień, zdobyć czystą wodę, urządzić prowizoryczne schronienie.
Ratownictwo medyczne. Jak założyć opaskę uciskową, ciekawa rozmowa z praktykiem o specyfice medycyny pola walki.
Zasada działania, składanie i rozkładanie karabinka Beryl. Podstawy posługiwania się bronią.
Krótki posiłek - Indywidualna Polska Racja Żywnościowa.
Podstawy taktyki.
Zapoznanie ze sprzętem pancernym. Rozmowy z załogami czołgów. Możliwość wejścia do środka, noszenie pocisków ćwiczebnych.
Na rozgrzewkę - krótki trening sztuk walki.
I na koniec szkolenia - strzelanie terenowe (z karabinku ASG), w kamizelce i hełmie.
To zaledwie nieco ponad osiem godzin ale program intensywny, chłodno. Nic dziwnego, że kiełbaski przy ognisku smakują jak najlepszy obiad. Jeszcze tylko odebranie certyfikatu - i do domu.
Co zostaje w pamięci? Trochę wiedzy, kilka umiejętności, piękna przygoda. Co najważniejsze, duma z profesjonalizmu żołnierzy 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, którzy tak sprawnie wszystko przygotowali i podeszli do najazdu cywilów z życzliwością ale i powagą. Ci wyjeżdżają z przekonaniem, że Wojsko Polskie to także ciekawa oferta także osobistego rozwoju.
Sukces akcji „Trenuj z wojskiem” to także wskazówka, że warto jeszcze odważniej sięgać po nowe formy budowania rezerwy, by jak najszybciej zasypać dziurę, która powstała po zawieszeniu w roku 2008 obowiązkowej służby wojskowej. Gotowość Polaków jest, a wojsko - jak udowodniła nasza wizyta w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej - umie to robić.
mk, as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/634107-jak-w-praktyce-wyglada-szkolenie-trenuj-z-wojskiem